A A+ A++

We wrześniu 2018 r. Laura chciała wyszczuplić twarz i “odświeżyć” usta przed wycieczką do Turcji. Taki zabieg kosztuje zwykle ok. 2 tys. zł, ale kosmetolożka Agnieszka N. wyceniła go na kilkaset złotych. Niska cena skusiła Laurę.

Przy trzecim haku była już otępiała

Klientka przyszła do kliniki – tak kosmetolożka nazywała domowy gabinet na poznańskim Junikowie. Mieścił się na piętrze bliźniaka. Na ścianie wisiały dyplomy. Asystentki kosmetolożki podały Laurze znieczulenie dentystyczne. – Dzisiaj wiem, że zrobiły to nielegalnie. Nikt nie miał tam uprawnień do podawania znieczulenia – podkreśla Laura.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW USA po raz pierwszy węgiel nie był dominującym nośnikiem przy produkcji energii elektrycznej w 2020 r.
Następny artykułAsseco Arka zakończyła sezon porażką