A A+ A++
Pekabex

Pekabex chce mocniej rozwijać działalność deweloperską, planuje ruszyć w 2021 roku z budową trzech projektów – poinformowała PAP Biznes wiceprezes Beata Żaczek. W ocenie spółki na rynku budowlanym będzie pojawiało się coraz więcej obiektów infrastrukturalnych, przemysłowych, logistycznych i mieszkaniowych, a mniej hoteli i centrów handlowych.

“Mamy coraz więcej zleceń z rynku mieszkaniowego i jest to segment, w którym upatrujemy swojej szansy. Współpracujemy z Echo Investment, prowadzimy rozmowy z innymi deweloperami. Również sami, jako Pekabex, chcemy rozwijać działalność deweloperską” – powiedziała PAP Biznes wiceprezes Beata Żaczek.

“Mamy kilka działek – część kupionych, część zarezerwowanych. Po pierwszych projektach pilotażowych wiemy, że jest to dobry kierunek i chcemy go rozwijać. W tym roku możemy ruszyć z budową trzech projektów” – dodała.

W ramach inwestycji, które Pekabex planuje rozpocząć w 2021 roku, ma zostać wybudowanych ok. 300-400 lokali.

Pekabex już wcześniej informował, że widzi duży potencjał rozwoju prefabrykacji w segmencie mieszkaniowym. W 2018 roku spółka rozpoczęła jako deweloper realizację pierwszego pilotażowego osiedla w technologii prefabrykowanej w Poznaniu. Jako generalny wykonawca buduje też mieszkania w ramach programu Mieszkanie Plus w Toruniu oraz dla innych inwestorów m.in. we Włocławku i Poznaniu.

Wiceprezes Beata Żaczek wskazała, że wpływ pandemii na rynek budowlany jest widoczny, ale objawia się on w różny sposób – zmienił się m.in. rodzaj budowanych obiektów.

“Wskutek pandemii na pewno mniej będzie inwestycji w hotele i centra handlowe, bardzo dużo jest z kolei projektów dotyczących obiektów logistycznych i mieszkaniowych. Napływają ogromne środki na infrastrukturę i myślę, że udział tej gałęzi gospodarki znacznie wzrośnie. To jest też bardzo duża szansa dla nas, bo my wyrośliśmy z obiektów przemysłowych” – powiedziała Żaczek.

“Duży udział w naszym portfelu stanowią hale i mieszkania, ale obiekty przemysłowe również realizujemy. Uważamy, że może być coraz więcej takich inwestycji. Nowe technologie np. budownictwo modułowe będą z kolei wspierać rozwój mieszkaniówki” – dodała.

Jak wskazała, prefabrykację można też stosować w przypadku infrastruktury odnawialnych źródeł energii.

“Wieże wiatrowe, szczególnie z Niemczech, buduje się właśnie z konstrukcji żelbetowych. Mamy doświadczenie w realizacji takich projektów, gdyż w przeszłości z powodzeniem realizowaliśmy takie konstrukcje w Polsce. Nie są to proste zamówienia, bo są to elementy wielkogabarytowe, ale my mamy odpowiednią infrastrukturę i zaplecze do takich projektów. Nie sądzę jednak, żeby tych zamówień było bardzo dużo w skali całego rynku budowlanego w najbliższym roku” – powiedziała wiceprezes Pekabeksu.

Jej zdaniem pandemia uwidoczniła przewagi prefabrykacji, czyli krótszy czas realizacji inwestycji i mniejsze zapotrzebowanie na pracowników.

“Pandemia sprawiła, że jest coraz mniej ludzi do pracy. W budowlance ludzi nie przybywa, do tego dochodzą zwolnienia lekarskie i kwarantanny – wciąż brakuje rąk do pracy. Technologia prefabrykowana jest odpowiedzią na to zapotrzebowanie. Inna istotna przewaga budowania w tej technologii to czas – inwestorzy chcą mieć obiekty zrobione szybko, bo nikt nie wie, co będzie za rok, jaka będzie koniunktura” – powiedziała wiceprezes.

Pekabex nie obawia się wzrostów cen stali, zakłada stabilizację kosztów w tym zakresie.

“Ceny stali wzrosły o ponad 50 proc. Dodatkowo urosły ceny sklejki i cementu. Dla nas ten wzrost jest jednak krótkoterminową bolączką, realizujemy kontrakty w perspektywie krótkookresowej, więc dość szybko jesteśmy w stanie przełożyć koszty materiałów na wyceny. Po drugie w przypadku konstrukcji stalowych, które w określonych sytuacjach mogą być rozwiązaniem alternatywnym do konstrukcji prefabrykowanych, u nas wpływ kosztu stali na koszt metra sześciennego elementu to rząd wielkości kilku procent. W konstrukcjach stalowych jest to 1:1, czyli 50 proc., co znacząco zmienia koszt całej konstrukcji” – powiedziała wiceprezes Żaczek.

“W tym roku spodziewam się stabilizacji kosztów stali i sklejki. Z kolei za wzrostem cen cementu stoją wyższe koszty energii czy opłat środowiskowych, więc kilkuprocentowe wzrosty mogą się utrzymywać” – dodała.

Pekabex sfinalizował w grudniu przejęcie niemieckiego producenta elementów prefabrykowanych. Wartość transakcji to około 12,25 mln euro. Firma nie wyklucza kolejnych przejęć.

“Widzimy wiele synergii w związku z tym przejęciem. Jest to swego rodzaju okno na rynek niemiecki, dzięki czemu możemy sprzedawać tam produkowane w Polsce elementy. Po drugie, być może będziemy mogli rozwinąć tam generalne wykonawstwo. Są też synergie kosztowe – tańsze usługi projektowe w Polsce, wspólne zakupy materiałów i akcesoriów, tańsza organizacja, logistyka i transport” – powiedziała Beata Żaczek.

“Chcemy stać się graczem międzynarodowym. Przede wszystkim będziemy się teraz skupiać na integracji biznesu. Rynek niemiecki jest ciekawy i ma duży potencjał rozwoju. Nie wykluczamy przejęć w innych krajach, ale nie szukamy aktywnie takich podmiotów – jeśli pojawi się ciekawa, rentowna inwestycja, to ją przeanalizujemy” – dodała.

Pekabex odnotował w trzecim kwartale 2020 roku 13,8 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 8,2 mln zł przed rokiem. Przychody ze sprzedaży wzrosły w tym czasie do 206,3 mln zł z 178,9 mln zł rok wcześniej, a zysk operacyjny do 17,1 mln zł z 9,4 mln zł przed rokiem. Łącznie po trzech kwartałach 2020 roku grupa odnotowała 684,7 mln zł przychodów, 52,4 mln zł EBIT i 44 mln zł zysku netto jednostki dominującej.

“Nie było podstaw, żeby marżowość w czwartym kwartale znacząco się zmieniała. Dość trudno ocenić jak będzie wyglądał 2021 rok – jest zbyt wiele niewiadomych” – powiedziała wiceprezes.

Grupa Pekabex dostarcza rozwiązania w zakresie projektowania, produkcji i montażu konstrukcji obiektów w oparciu o technologię prefabrykacji elementów żelbetowych. Grupa realizuje obiekty halowe, produkcyjne oraz mieszkaniowe. Pekabex prowadzi projekty w Polsce, ale także za granicą – głównie na rynku skandynawskim i niemieckim. Produkcja realizowana jest w pięciu fabrykach w Polsce – w Poznaniu, Gdańsku, Mszczonowie (k. Warszawy) oraz Bielsku Białej, a także w nowonabytej w grudniu fabryce w Marktzeuln w Niemczech. Spółka jest notowana na GPW od lipca 2015 roku.

Sara Borys(PAP Biznes)

sar/ gor/

Źródło:PAP Biznes
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKampania antyaborcyjna w mieście. Maleńkie stopki na billboardach
Następny artykułTragiczny wypadek – dwie osoby nie żyją