A A+ A++

Pojazd, który zakupiła spółka Lotos Straż, to najnowocześniejsze tego typu urządzenie. Jego bazą jest podwozie Scania P450 10×4. Producentem zabudowy z podnośnikiem jest znana w branży pożarniczej firma Bronto Skylift z Finlandii.

Wyjątkowy wóz strażacki w Grupie Lotos

Nowy sprzęt będzie służyć do zabezpieczania najwyższych obiektów rafineryjnych. Jeżeli będzie trzeba, udzieli również pomocy w akcjach gaśniczych na najwyższych budynkach na terenie Trójmiasta.

– Głównym zadaniem Lotosu Straży jest zapewnienie bezpieczeństwa i ciągłości pracy na terenie rafinerii. Nowy sprzęt będzie dla nas ogromnym wsparciem w przypadku prowadzenia skutecznych działań ratowniczo-gaśniczych na dużych wysokościach. Ten podnośnik znacząco zwiększy możliwości taktyczno-bojowe naszej jednostki – mówi Piotr Pryczkowski, komendant Lotosu Straży.

Prace nad wyjątkowym pojazdem trwały 14 miesięcy. Pozwala on na prowadzenie akcji gaśniczej z wykorzystaniem działka wodno-pianowego o wydajności 3800 l na minutę. Źródłem jego zasilania są wozy gaśnicze znajdujące się na wyposażeniu Lotosu Straży. W razie potrzeby urządzenie może pracować bezzałogowo i być sterowane przez operatora na ziemi. Sam kosz jest zabezpieczony przed działaniem ognia i dysponuje własną ochronną kurtyną wodną.

Kosz wyposażono również we wciągarkę sprzętową o udźwigu 150 kg. Całość osadzono na pięcioosiowym podwoziu marki Scania, z trzema skrętnymi osiami. Dwie przednie nadają kierunek skrętu, a koła piątej wychylają się w przeciwnym kierunku, zacieśniając promień skrętu. To niezwykle ważne, biorąc pod uwagę, że pojazd ma aż 16,5 m długości. Co istotne, wysokość pojazdu po złożeniu podnośnika nie przekracza 4 m, co pozwala bezpiecznie przejechać pod wszystkimi instalacjami na terenie gdańskiej rafinerii. Źródłem napędu jest sześciocylindrowy, rzędowy wysokoprężny silnik o pojemności 12,7 l i mocy 450 KM, generujący maksymalny moment obrotowy 2350 Nm.

Wyjątkowy wóz strażacki w Grupie Lotos. Fot. mat. prasowe

– W koszu są zamontowane kamery termowizyjna i obserwacyjna, których zadaniem jest pomoc operatorowi w zdalnym sterowaniu. Koszem można sterować również za pomocą znajdującego się w nim manipulatora. Podnośnik ma także własną linię powietrza oddechowego z odpowiednim osprzętem, z którego mogą korzystać ratownicy. Zasilające ją butle dla bezpieczeństwa umieszczono na podeście podnośnika – dodaje komendant Pryczkowski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAnna Maria Żukowska w TVP: „Zdarzają się sytuacje, że biologiczny mężczyzna rodzi dziecko”
Następny artykułŚnieg i oblodzenia w pierwszy dzień wiosny? IMGW wydaje alerty