A A+ A++

Dla żółto-niebieskich starcie w Radomiu było ostatnim meczem w nieudanym sezonie 2020/21. W składzie znów zabrakło Bartłomieja Wołoszyna, Adama Hrycaniuka i Michała Kołodzieja, którzy nie zdążyli wrócić do gry po wykryciu koronawirusa, a także zmagającego się z urazem Igora Wadowskiego. Na parkiet wrócił za to Krzysztof Szubarga. Kapitan gdynian rozpoczął spotkanie w wyjściowej piątce.

Gospodarze starali się szybko przejąć inicjatywę i kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Z dużą werwą w mecz wszedł obwodowy Dayon Griffin. Jednak wkrótce dwoma rzutami zza łuku odpowiedział Karlo Vragović. Wynik oscylował wokół remisu, choć z delikatnym wskazaniem na radomian, którzy po pierwszej odsłonie prowadzili różnicą sześciu punktów (23:17).

Plan, jaki nie powiódł się miejscowym w premierowej kwarcie, udało się zrealizować na starcie drugiej. W zaledwie cztery i pół minuty osiągnęli oni komfortową przewagę 43:25. Jednak do końca pierwszej połowy podopieczni Roberta Witki trafili już tylko raz. Goście zanotowali imponującą serię 13:2, w której wszystkie celne rzuty były autorstwa ambitnych młodzieżowców – Olafa Perzanowskiego, a także Marcina Kowalczyka. Dzięki temu do przerwy udało im się zmniejszyć straty do ośmiu punktów (45:38).

Szalona trzecia kwarta

Po zmianie stron sprawy przyjęły nieco szalony obrót. Najpierw za ciosem poszli przyjezdni, którzy po wsadzie Perzanowskiego i dwóch „trójkach” z rzędu Filipa Dylewicza na chwilę znów byli z przodu. Obudziło to radomian, a w szczególności Daniela Walla. I choć po trafieniu Griffina zrobiło się 57:50, to w samej końcówce dwa osobiste wykorzystał Perzanowski, a równo z syreną z bardzo daleka przymierzył Szubarga. Przed rozstrzygającą partią wynik brzmiał 63:61, co zwiastowało ogromne emocje.

Tych jednak nie było. Podobnie jak w poprzednich spotkaniach, operujący bardzo krótkim składem żółto-niebieskim zabrakło sił. W czwartej kwarcie zdobyli oni zaledwie 12 punktów, trafiając ledwie 6 z 17 oddanych rzutów z gry. To nie mogło się udać. Gospodarze z łatwością kreowali sobie dogodne pozycje strzeleckie i skutecznie kończyli błyskawiczne kontrataki. I choć najefektowniejszą akcją popisał się Perzanowski, który wsadził piłkę z góry z faulem, to w ogólnym rozrachunku nie dało to jego zespołowi sukcesu. Fatalny sezon 2020/21 Asseco Arka Gdynia, tradycyjnie, skończyła porażką. Ostatecznie gdynianie zajęli przedostatnie, 15. miejsce w ligowej tabeli. W przyszłym roku gorzej zatem być nie może.

Co dalej z klubem znad morza? Już teraz słychać kilka interesujących głosów. Jednym z nich jest na przykład nowy trener Asseco Arki. Wiadomo, że raczej na pewno zostanie nim Serb Milosz Mitrović, wcześniej odpowiedzialny za sekcje juniorskie. Z kolei Piotr Blechacz miałby przenieść się do Anwilu Włocławek, gdzie pracuje przecież Przemysław Frasunkiewicz, z którym Blechacz współpracował od 2016 roku. Słyszymy, że ruchy kadrowe mogą pojawić się już w przyszłych dwóch tygodniach.

HydroTruck Radom – Asseco Arka Gdynia 84:73

Kwarty: 23:17, 22:21, 18:23, 21:12

HydroTruck: Hinds 18, Griffin 15 (3), Ostojić 15 (16 zb.), Lewandowski 10 (1), Zegzuła 2 oraz Wall 12 (2), Zalewski 8 (2), Piechowicz 3 (1), Prahl 2, Domański 0

Asseco Arka: Vragović 14 (3), Kowalczyk 13 (2), Szubarga 9 (1), Dylewicz 7 (2), Witliński 4 oraz Perzanowski 20 (1), Kobel 4, Kaszowski 2, Nowicki 0

Trefl Sopot zawalczy o medal mistrzostw Polski

Druga z trojmiejskich ekip, Trefl Sopot, zakończył rundę zasadniczą EBL pewnym zwycięstwem 107:78 u siebie nad Enea Astorią Bydgoszcz. Sopocianie rundę zasadniczą zakończą na 5. miejscu, mając bilans 19-11. Teraz żółto-czarnych czeka ponadtygodniowa przerwa, a po niej najważniejsza część sezonu – faza play-off. W ćwierćfinale podopieczni Marcina Stefańskiego zmierzą się z Legią Warszawa lub Śląskiem Wrocław. Rywala poznaliby już dziś, ale z powodu koronawirusa starcie Legii z Kingiem Szczecin zostało przełożone na następną niedzielę. Czy Trefl zdoła wywalczyć pierwszy od 2014 roku medal?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBudżet obywatelski do poprawki
Następny artykułTragiczny wypadek na drodze wojewódzkiej nr 551. Jedna osoba poniosła śmierć, druga w szpitalu