A A+ A++

Światowa akcja protestacyjna „w obronie wolności”, „przeciwko obecnym koronowym ograniczeniom praw” odbyła się w Łomży. Protestujący kilkunastoma w sumie samochodami przejechali po mieście, a na parkingu Alei Park odczytano z odezwę.

Akcja #UnitedWeStandDividedWeFall odbywa się w wielu krajach świata, a uczestnicy publikują w sieciach społecznościowych relacje. W Polsce największa manifestacja pod hasłem Marsz o Wolność odbywa się w Warszawie.

W Łomży grupa kilkunastu samochodów z biało-czerwonymi flagami wjechała od Ostrołęki, przejechała przez miasto by na parkingu Aleja Park zatrzymać się i odczytać odezwę. 

„Rządzą nami psychopaci zarówno Globalnie jak i w poszczególnych krajach, z naszym obecnym rządem na czele – czytał Grzegorz Łukasiewicz – dużo gorsi niż w latach 30 XX wieku, ponieważ wtedy komuniści i faszyści byli po przeciwnych stronach barykady. Teraz mamy do czynienia z komunizmem i faszyzmem w jednej postaci”. Czytający zarzucał prowadzenie eksperymentów na ludziach bez ich zgody, segregację ludzi i dyskryminację. „Żyjemy w czasach, w których premier ucieka w popłochu przed Rolnikami, a prezydent wygłaszając płomienne przemówienie o strajku w latach 80 słyszy od narodu „będziesz siedział””.

Łukasiewicz w odczytanej odezwie mówi, że nie ma podziału już na lewice i prawicę. „Cała klasa polityczna jest skorumpowana”, a losy kraju zależą od „zwykłych obywateli” – mówił. Dowódców sił mundurowych nazywa się psychopatami, a do sędziów apelował, aby stali na straży Konstytucji, przed „zbrodniczym aparatem bezprawia”. Lekarzom przypomniał, że „przysięgali ratować życie zwykłych ludzi”. Wezwał samorządy, aby wypowiedzieli posłuszeństwo „obecnemu nierządowi polskiemu i przekazali władzę suwerenowi Rzecz Pospolitej.

„Nie musimy na razie jeszcze przelewać krwi, ale najprawdopodobniej czeka nas to wszystkich” – mówił przed Galerią Łukasiewicz i zachęcał do wyjścia na ulicę w większym gronie.

„Musimy się obudzić, bo doszło do tego momentu, że idąc z psem wo weterynarza masz prawo być przy psie. Zawożąc matkę czy dziecko do szpitala, przekazujesz ją na wejściu i odbierasz przeważnie w czarnym worku  z drugiej strony szpitala” – stwierdził.

– Życzę zdrowia, bo nie jesteśmy anty covidianami –  a swoje wystąpienie zakończył słowami „Do zobaczenia w wolnej Polsce”.

Kilka patroli policji przyglądało się przejazdowi i wystąpieniu protestujących, ale nie interweniowali. Zwracano tylko uwagę na maski i odstępy.  Po odczytaniu odezwy protestujący rozjechali się po mieście.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBorys Budka chce zamknąć nie tylko TVP i CBA. Ma następny pomysł
Następny artykułPosłanka z posłem założyli zespół, chcą powrotu Odry do natury. Unia lub Bank Światowy wstrzymają prace na rzece?