Pieniądze miały posłużyć potrzebującym, ale zainteresowały również złodzieja. Na szczęście rabusia szybko udało się złapać, choć musiał trzeźwieć dwa dni, zanim mundurowi mogli go przesłuchać.
Puszka stała na ladzie jednego ze świdnickich sklepów. Klienci mogli do niej wrzucać datki i w ten sposób wspierać fundację, do której należała. W środę okazało się, że zniknęła. O kradzieży puszki policjantów zawiadomiła właścicielka sklepu. W środku było tysiąc złotych. Na szczęście złodziej długo nie cieszył się z łupu. Całe zdarzenie nagrał sklepowy monitoring, co pomogło w odnalezieniu rabusia.
– Policjanci ustalili dane sprawcy i jeszcze tego samego dnia mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim być 50-letni mieszkaniec Świdnika. W chwili zatrzymania miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w policyjnym areszcie – informuje asp. Elwira Domaradzka, oficer prasowy świdnickiej komendy.
Mężczyzna był kompletnie pijany. We krwi miał ponad 3 promile alkoholu. Mundurowi mogli przesłuchać 50 –latka dopiero w piątek.
– Został mu przedstawiony zarzut, do którego się przyznał. Teraz mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem. W przeszłości był już karany za kradzieże – dodaje asp. E. Domaradzka.
Fot. KPP w Świdniku
Artykuł przeczytano 700 razy
Last modified: 20 marca, 2021
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS