Anna Lewandowska od zawsze wzbudzała skrajne emocje: albo się ją kocha, albo nienawidzi. Niektórzy zarzucają jej, że wszystko, co ma, zawdzięcza sławnemu mężowi. Inni wpatrzeni są w nią jak w obrazek. Jedno jest pewne: nie można przejść obok niej obojętnie – tym bardziej, gdy co rusz publikuje nowe posty na Instagramie. Oprócz wpisów zachęcających do zdrowego odżywiania i oczywiście aktywności fizycznej, pojawiają się też te nieco bardziej prywatne – z mężem lub dziećmi. Od pewnego czasu trenerka daje też swoim fankom porady dotyczące codziennej pielęgnacji. Tak jak i ostatnio.
“Dla mnie zdrowa, rozświetlona skóra to podstawa! Nawodnienie, odżywienie oraz odpowiednia, naturalna pielęgnacja. To dla mnie podstawa każdego dnia!” – napisała, przy okazji reklamując swoje kosmetyki.
Bez tuszu do rzęs, pudru, podkładu i tysiąca innych kolorowych kosmetyków wygląda jak nastolatka. Oprócz tego buduje w fankach poczucie, że każda kobieta, a już zwłaszcza ta w naturalnym wydaniu, jest po prostu piękna.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS