Wszystko zaczęło się od feralnego ładunku, który znajdował się na statku, którym dowodził kapitan Andrzej Lasota. Podczas rozładunku w porcie w Altamirze w Meksyku na pokładzie statku odkryto ponad dwieście kilogramów kokainy. Kapitan zawiadomił służby, a rozładunek natychmiast przerwano.
Dalsze losy kapitana były jednak zagadką. Choć Lasota sam zgłosił sprawę służbom, to on został uznany za osobę, która jest odpowiedzialna za przemyt. Andrzej Lasota jako jedyny z ponad dwudziestoosobowej załogi został postawiony przez miejscowych śledczych w stan oskarżenia. Polski kapitan spędził ponad półtora roku w meksykańskim więzieniu.
Kapitan Andrzej Lasota uniewinniony
Jak jednak informuje RMF FM, decyzją sądu, został on uniewinniony. Finał sprawy potwierdza także wiceszef MSZ Marcin Przydacz. „Bardzo dobre wieści z Meksyku. Sąd w Ciudad Victoria orzekł dziś o uniewinnieniu kpt. A. Lasoty. Konsul RP jest na miejscu i udziela kapitanowi niezbędnej pomocy i opieki konsularnej” – napisał na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Śmierć Polaka w Meksyku. Lokalna prokuratura: Przyczyną śmierci zaczadzenie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS