TL: Developres Rzeszów zameldował się w półfinale

Po emocjonującym meczu w Rzeszowie, który padł łupem podopiecznych Stephane’a Antigi, Developres SkyRes Rzeszów pojechał do Kalisza, aby przypieczętować awans do półfinału TAURON Ligi. Energa MKS Kalisz tym razem nie podjęła rękawicy i przegrała z faworyzowanymi rzeszowiankami 0:3. Tym samym to właśnie ekipa ze stolicy Podkarpacia zameldowała się w półfinale. 

Rzeszowianki efektownie otworzyły mecz i gdy Juliette Fidon-Lebleu wykorzystała kontrę, a Zuzanna Efimienko-Młotkowska zatrzymała Monikę Gałkowską, prowadziły już 5:1. Dystans wzrósł po kolejnym bloku na Gałkowskiej, tym razem w wykonaniu Gabrieli Polańskiej (8:2). Kaliszanki nie poddawały się, dzięki mocnemu uderzeniu Karoliny Bednarek i bloku na Kierze Van Ryk zmniejszyły straty do trzech punktów (9:12), jednak Developres szybko opanował sytuację za sprawą akcji Kiery Van Ryk i Fidon-Lebleu (15:9). Przyjezdne pewnie zmierzały po zwycięstwo w premierowej odsłonie, co prawda MKS zdołał zbliżyć się jeszcze do nich po skutecznej kontrze Moniki Gałkowskiej (15:18), ale podopieczne trenera Stephane’a Antigi szybko odbudowały przewagę za sprawą bloku (20:15). Sytuacja nie zmieniła się już do końca seta, w którym wygraną przypieczętowała Polańska efektownym atakiem ze środka (25:19).

Początek drugiej partii wyglądał dokładnie tak, jak pierwszej – rzeszowianki szybko odskoczyły za sprawą akcji Fidon-Lebleu i czujnej gry na siatce (7:1). Kaliszanki miały niesamowity problem ze sforsowaniem bloku rywalek, które znakomicie czytały ich grę i powiększały dzięki temu przewagę (13:3). Gospodynie pogrążały błędy własne, nie tylko nie były w stanie skończyć ataku, ale nie radziły sobie również w przyjęciu, nie pomagały im też liczne zmiany, których dokonał trener Jacek Pasiński (5:17). Po drugiej stronie szkoleniowiec Developresu także wymienił prawie cały skład, jednak z odwrotnym skutkiem. Jego zespół spokojnie doprowadził przewagę do końca, a partię zakończyła Anna Stencel atakiem ze środka (25:10).

Kaliszanki otworzyły trzecią partię zdecydowanie bardziej zmotywowane, ambitnie walczyły, jednak miały problem ze skończeniem ataku, a ich rywalki bezlitośnie wykorzystywały kontry (4:1). Siatkarki Developresu niezmiennie skutecznie czytały grę MKS-u, dzięki czemu powiększały dystans (10:5). Uderzenie Zuzanny Szperlak oraz błąd Van Ryk zmniejszyły nieco różnicę chwilę później (7:10). Gospodynie nie były w stanie doprowadzić w tym meczu do wyrównania, bowiem już w kolejnych akcjach zapunktowała Van Ryk, asa serwisowego dołożyła Jelena Blagojević i Developres ponownie odskoczył (14:8). Kaliszanki starały się jeszcze walczyć, ale ich rywalki były już nie do zatrzymania, wykorzystywały kontry i skutecznie blokowały (19:12). Sytuacja nie zmieniła się do końca spotkania, mocne uderzenie Fidon-Lebleu dało przyjezdnym piłki meczowe, a już pierwszą z nich szybko wykorzystała Aleksandra Rasińska (25:18).

MVP:  Gabriela Polańska

Energa MKS Kalisz – Developres SkyRes Rzeszów 0:3
(19:25, 10:25, 18:25)

Stan rywalizacji: 2-0 dla Developresu SkyRes Rzeszów
Awans: Developres SkyRes Rzeszów

Składy zespołów:
MKS Kalisz: Polak, Ptak (4), Bednarek (6), Szperlak (5), Gałkowska (10), Mucha (4), Łysiak (libero) oraz Kucharska, Gromadowska (2), Szczurowska (1) i Bałuk (1)
Developres Rzeszów: Polańska (13), Van Ryk (16), Krajewska (1), Blagojević (9), Efimienko-Młotkowska (6), Fidon-Lebleu (9), Przybyła (libero) oraz Grabka, Lazić (1), Krzos (libero), Rasińska (3), Stencel (2) i Kaczmar

Zobacz również:
Wyniki i terminarz fazy play-off TAURON Ligi