Trzeci z rzędu mecz wyjazdowy rozegrają w niedzielę, występujący w południowej grupie pierwszej ligi futsaliści Unii Tarnów. W rozpoczynającym się o godz. 18 spotkaniu „Jaskółki” zmierzą się w Tyczynie z Heiro Rzeszów.
Rzeszowianie, którzy na półmetku rozgrywek zajmowali drugie miejsce, w rundzie rewanżowej wyraźnie spuścili z tonu. W siedmiu meczach zdobyli tylko dziewięć punktów, w efekcie czego klasyfikowani są obecnie na szóstej pozycji. Bilans ich występów w drugiej rundzie to trzy zwycięstwa i cztery porażki. Co ciekawe, jedną z tych wygranych futsaliści Heiro odnieśli w Polkowicach, w inauguracyjnym spotkaniu pokonując 7-5 lidera, tamtejszego Górnika. Pozostałe punkty rzeszowianie zdobyli w spotkaniach rozegranych na przełomie lutego i marca. Najpierw pokonali w swojej hali 5-3 Kamionkę Mikołów, a dwa tygodnie później zwyciężyli na wyjeździe 8-7 Gwiazdę Ruda Śląska.
Ekipie Heiro od początku rozgrywek lepiej wiedzie się zresztą na wyjazdach niż w pojedynkach rozgrywanych w Tyczynie. W ośmiu meczach, w których pełniła rolę gospodarza zdobyła bowiem tylko jedenaście punktów, podczas gdy z dziesięciu meczów wyjazdowych przywiozła dziewiętnaście „oczek”.
Trzy z tych punktów wywalczyli futsaliści Heiro w pojedynku rozegranym w listopadzie ubiegłego roku w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie. Spotkanie to zaczęło się bardzo dobrze dla Unii, która w 6 min prowadziła 2-0. Ostatecznie tarnowianie przegrali jednak 5-7 (4-3). W meczu tym aż trzech graczy zaliczyło hat-trick: dla Unii – Tomasz Grzesiak (na zdjęciu), a dla Heiro – Sebastian Pawlak i Eryk Sarzyński. Autorami pozostałych bramek byli: Konrad Podobiński i Wojciech Przybył (Unia) oraz Eryk Sarzyński (Heiro).
(sm)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS