Koniec “Bałtyku błota”. Potrzebna ulica na Mokotowie jest już gotowa

Ulica Batalionu AK „Bałtyk” łączy al. Polski Walczącej z ul. Bluszczańską. O jej budowę mieszkańcy okolicznych domów upominali się już w 2019 r. “Faktycznie istny Bałtyk, niestety, błota. Przystanek autobusowy Batalionu AK »Bałtyk« powstał dla mieszkańców okolicznych osiedli, a jesteśmy od niego odcięci 30-metrowym pasem grząskiej, głębokiej brei. Cieszyłam się na komunikację miejską w tym miejscu, ale po drodze do pracy wiozę do przedszkola trzylatka. Nie wyobrażam sobie przeprawy z dzieckiem przez błoto sięgające mu po kolana” – pisała do nas czytelniczka z Siekierek.

Aleja Polski Walczącej. Droga na przystanek autobusowy ‘Batalionu AK Bałtyk’ w lutym 2019 r. W 2021 r. w tym miejscu powstałą ulica. DAWID ZUCHOWICZ

Ulicy nie budował stołeczny samorząd, lecz deweloper. Firma Budimex Nieruchomości zaznacza, że zakres obejmował nie tylko budowę od podstaw ul. Batalionu AK “Bałtyk”, z chodnikami i ścieżką rowerową po obu stronach, ale także częściową przebudowę ul. Bluszczańskiej oraz budowę fragmentu ul. Cetysówny.

Na skrzyżowaniu ul. Cetysówny z al. Polski Walczącej ustawiono sygnalizację świetlną, a istniejąca sygnalizacja w al. Polski Walczącej została dostosowana do nowego układu komunikacyjnego. Powstały tam nowe przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe.

Ulica Batalionu AK ‘Bałtyk’ na Siekierkach. Zbudował ją deweloper za 18 mln zł. MIeszkańcy okolicznych domów już w 2019 r. niecierpliwili się, że ulicy jeszcze nie ma i trzeba brnąć przez hektary błota fot. Budimex Nieruchomości

– Wykonaliśmy również zatoki autobusowe i perony przystankowe, ogólnodostępne miejsca postojowe, w tym dla niepełnosprawnych, zamontowaliśmy latarnie oraz zaaranżowaliśmy zieleń, sadząc m.in. 53 drzewa oraz ponad cztery tysiące krzewów i traw ozdobnych. Na prace związane z budową ulicą przeznaczyliśmy ok. 18 mln zł – dodaje rzecznik firmy Budimex Nieruchomości.

Ta sama firma budowała też ulicę w innej części Mokotowa – przedłużenie ul. Suwak na Służewcu. Krótki, kilkusetmetrowy odcinek ulicy czekał po zbudowaniu aż kilka miesięcy na oddanie do użytkowania z powodu przedłużających się procedur ustalenia organizacji ruchu. – Suwak też jest już odebrany – informuje Andrzej Miś.