Rozmowa z prezesem zarządu Audi AG Marcusem Duesmannem.
Spójrzmy na minionych dwanaście miesięcy: Jakie wnioski wyciągnąłby Pan po prawie rocznej pracy w zarządzie firmy?
Markus Duesmann: Miniony rok pokazał mi przede wszystkim jedno: Audi ma ogromny potencjał. Elastyczność i umiejętność dostosowania się ludzi pracujących w Audi w czasie pandemii, naprawdę zrobiły na mnie wrażenie. Koronawirus nie powstrzymał nas przed realizacją zadań. Kontynuowaliśmy pracę nad kluczowymi zagadnieniami związanymi z przyszłością, tak by móc szybciej dostarczyć naszym klientom innowacyjne rozwiązania. Zapał to najlepsze narzędzie przezwyciężania problemów, które pojawiają się na naszej drodze.
Jakie wyzwania uważa Pan za największe dla branży i jak Audi może na nie zareagować?
Markus Duesmann: Digitalizacja, mobilność elektryczna i regulacje prawne — wszyscy producenci samochodów o ustalonej na rynku pozycji, stoją obecnie przed podobnymi wyzwaniami. Nie ma tu większych różnic. Kluczowe znaczenie ma raczej fakt, że nasza branża nie poradzi sobie z transformacją, trzymając się kurczowo starych struktur. Na przykład nastawienie na oprogramowanie to zmiana paradygmatu, która musi także przekształcić sposób w jaki będziemy w przyszłości opracowywać nasze modele. Audi przyjmuje inteligentne sposoby postępowania w tym zakresie: Nie przypisujemy już naszych linii modelowych do poszczególnych kategorii w oparciu o wygląd, ale na podstawie stopnia cyfryzacji i układu elektrycznego pojazdu. To samo w sobie stanowi już rewolucję. Jednocześnie efekt synergii, który obecnie wykorzystujemy w ramach Grupy Volkswagen, na przykład na polu współpracy nad opracowaniem platform elektrycznych, jeszcze intensywniej wpływa na naszą przewagę konkurencyjną.
W jaki sposób zamierzacie dogonić konkurentów w zakresie oprogramowania?
Markus Duesmann: Zdecydowanie musimy zwiększyć tempo. Funkcje cyfrowe i związane ze zautomatyzowaną jazdą coraz częściej stają się kluczowym czynnikiem konkurencyjności. Widzę tu ogromny potencjał. Z pewnością obraliśmy właściwy kurs, gromadząc kompetencje związane
z tworzeniem oprogramowania dla wszystkich marek Grupy Volkswagen. Organizacja Car.Software łączy umiejętności najlepszych ekspertów, zatem może przygotowywać między innymi cyfryzację i przyszłe systemy operacyjne dla pojazdów w całej Grupie Volkswagen. To ambitny, ale również wyjątkowy w branży plan. Organizacja Car.Software umożliwia tym samym uzyskanie ogromnych korzyści skali, a jednocześnie daje nam jako marce możliwość skoncentrowania się na tym, co ma znaczenie dla klientów: intuicyjnej interakcji z samochodem.
Chiny to największy indywidualny rynek dla marki Audi. Gdzie widzi Pan jego kluczowe punkty?
Markus Duesmann: Chiny mają dla nas zasadnicze znaczenie nie tylko jako rynek zbytu, ale również jako rynek nadający tempo pod względem technologicznym. Ten rynek jest motorem wielu innowacji i gwałtownie się rozwija. Chcemy to wykorzystać. Dlatego dostosowujemy naszą działalność w Chinach, zapewniając lokalnie więcej zasobów, wiedzy fachowej i uprawnień do podejmowania decyzji. Tempo w Chinach jest szczególnie wysokie w odniesieniu do cyfryzacji i elektryfikacji. Chcemy, by już w 2025 r. jedną trzecią naszej sprzedaży na tamtejszym rynku stanowiły modele elektryczne. Od 2024 r. Audi wraz z FAW rozpocznie w Changchun lokalną produkcję pojazdów elektrycznych osadzonych na Elektrycznej Platformie Premium (PPE). Chiny są kluczowym filarem trwałego sukcesu Audi w ogóle, a dla mnie najwyższym priorytetem. Osiągana tam pomimo pandemii koronawirusa wysoka sprzedaż, wzmacnia nasze wyniki
z 2020 r. Nie koncentrujemy się jednak na tylko jednym rynku, ale na trzech filarach: Europie, Stanach Zjednoczonych i Chinach.
Jakie cele wyznaczacie sobie na kolejnych 12 miesięcy?
W 2021 r. stawiamy sobie ambitne cele i chcemy kontynuować wzrost. Mając silne atuty w zakresie market … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS