A A+ A++

W ręce policjantów z komisariatu II wpadł 30-letni rudzianin, który kilka godzin wcześniej nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a następnie porzucił bmw, którym kierował. Kierowca najpierw przekroczył dozwoloną prędkość na ulicy Niedurnego, a na sygnał policjantów do zatrzymania się zareagował ucieczką. Powód do ucieczki mężczyzny stał się dla policjantów oczywisty, gdy kryminalni z dwójki sprawdzili jego uprawnienia.

Pełniący w poniedziałkową noc służbę na terenie miasta policjanci z rudzkiej drogówki, postanowili zatrzymać do kontroli kierowcę bmw. Chwilę przed północą na Niedurnego mężczyzna przekroczył bowiem dozwoloną prędkość. Na widok policyjnego patrolu, dającego sygnał do zatrzymania, kierowca gwałtownie przyśpieszył. Pościg za uciekającym samochodem nie trwał długo i zakończył się porzuceniem samochodu z pasażerem oraz ucieczką kierowcy. Porzucony, niezabezpieczony samochód stoczył się, uderzając w bok radiowozu, którym policjanci zablokowali mu możliwość dalszej jazdy. Wewnątrz bmw mundurowi zastali pijanego pasażera. Ten po wytrzeźwieniu stwierdził, że nie zna personaliów kierowcy, który miał go tylko odwieźć do domu. Uciekinierem okazał się 30-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej, który został zatrzymany po kilkugodzinnych ustaleniach. Sprawdzenie w policyjnych bazach danych wykazało, że rudzianin nie ma prawa jazdy. Dalszym losem 30-latka zajmie się teraz prokurator i sąd. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Mysłowice: Dwoje nieodpowiedzialnych kierowców zatrzymanych
Następny artykułLeyna Bloom makes history in Sports Illustrated Swimsuit Issue