A A+ A++

Środowy pojedynek podopiecznych Piotra Blechacza z „Rottweilerami” pełen był dodatkowych wątków i smaczków. Trenerem włocławian jest przecież Przemysław Frasunkiewicz, który nieco ponad dwa miesiące temu przeniósł się na Kujawy właśnie z Gdyni, a Asseco Arką dowodził niecałe pięć sezonów. Nie jest tajemnicą, że relacje 41-letniego szkoleniowca z jego poprzednim pracodawcą były napięte. Obu stronom wyjątkowo mocno zależało na zwycięstwie, choć obie drużyny dawno straciły szanse na cokolwiek więcej niż pewne utrzymanie.

W tym sezonie słowo „stabilizacja” to ostatni wyraz w słowniku włocławskiego kierownictwa. Frasunkiewicz to już trzeci trener, który w bieżących rozgrywkach zasiadł na ławce Anwilu. Przez pierwsze pięć ligowych spotkań zespół poprowadził Dejan Mihevc. Wyniki nie były jednak zadowalające, więc wkrótce zastąpił go dotychczasowy asystent Marcin Woźniak (choć już wtedy wiele mówiło się o zatrudnieniu Frasunkiewicza). Ten wytrwał na stanowisku trzy miesiące, po czym ponownie wcielił się w rolę pomocnika, bo dowodzenie nad klubem powierzono popularnemu „Franzowi”. Liczne zmiany zachodziły również w składzie, bo w niebiesko-biało-zielonym trykocie w tej kampanii wystąpiło aż… 21 koszykarzy! To zdecydowany rekord ligi.

Nastolatkowie zdobyli ponad połowę punktów

Z powodu kłopotów z koronawirusem w szeregach miejscowych zabrakło dwóch ważnych ogniw – Bartłomieja Wołoszyna oraz Adama Hrycaniuka. W ich miejsce do rozgrywek seniorskich zgłoszono juniorów: 18-letniego Olafa Perzanowskiego i zaledwie 15-letniego Szymona Nowickiego.

Choć początek należał do gości, trener Blechacz, do niedawna asystent Frasunkiewicza, błyskawicznie dał szansę debiutantowi. Olaf Perzanowski wszedł na parkiet już w 5. minucie i, dzięki świetnym podaniom kolegów, dwukrotnie trafił spod samej obręczy. Skuteczniejsi byli jednak przyjezdni z Kyndallem Dykesem i Wojciechem Tomaszewskim na czele. To oni zdobyli pierwsze 15 punktów dla swojego zespołu. I w głównej mierze dzięki nim po premierowej kwarcie, którą rzutem z półdystansu zamknął Curtis Jerrels, wynik brzmiał 13:19.

Gdyńska „młoda gwardia” nadal napierała. Jak równy z równym z bardziej doświadczonymi przeciwnikami rywalizowali Mateusz Kaszowski i Marcin Kowalczyk. Po rzucie z dystansu tego drugiego, miejscowi objęli minimalne prowadzenie (20:19). Od tego momentu na placu gry trwała zacięta walka o każdą piłkę. Na parkiet rzucał się nawet 40-letni Filip Dylewicz. Z bardzo dobrej strony pokazywał się też Perzanowski. A na 33 sekundy do końca zadebiutował, podkreślmy to raz jeszcze, 15-letni Nowicki. Obu ekipom brakowało skuteczności, ale wynik niezwykle efektowną „trójką” ustalił Kaszowski, dzięki czemu do przerwy to żółto-niebiescy nieznacznie wygrywali 31:30. Zdobyty niedawno brązowy medal mistrzostw Polski U-19 najwyraźniej dodał gdyńskim młodzieżowcom skrzydeł, wszak ponad połowę zdobyczy punktowej gospodarzy stanowiły trafienia nastolatków.

Pojedynek weteranów

Trzecia odsłona była pojedynkiem strzeleckim Filipa Dylewicza z Przemysławem Zamojskim. Obaj „wymieniali” się celnymi rzutami zza linii 6,75 m. Wkrótce dołączył do nich Kowalczyk, ale przed ostatnimi dziesięcioma minutami prowadzenie wróciło na stronę włocławską (54:57).

Grającym w większości młodym składem gdynianom nie brakowało ambicji i waleczności. Chęć utrzymania wysokiej intensywności i wymuszenia presji na przeciwniku odbiła się jednak na pokładach sił. A tych więcej zachowali goście, w szczególności Zamojski. Z kolei w kluczowych momentach ważne rzuty trafiał Dykes. Dwoma „trójkami”, które doprowadziły do remisu 75:75, popisał się co prawda Szubarga, lecz w odpowiedzi również z dystansu przymierzył Zamojski. Ten rzut właściwie zapewnił „Rottweilerom” triumf. Asseco Arka Gdynia przegrała na własnym parkiecie z Anwilem Włocławek 80:84. Wynik ustalił widowiskowy rzut przez całe boisko Nowickiego, który zdobył tym sposobem pierwsze punkty w seniorskiej karierze. Niestety nie wpłynęło to znacząco na końcowy rezultat.

Asseco Arka Gdynia – Anwil Włocławek 80:84

Kwarty: 13:19, 18:11, 23:27, 26:27

Asseco Arka: Dylewicz 18 (2), Szubarga 11 (3), Witliński 5, Vragović 5 (1), Wadowski 0 oraz Kaszowski 16 (4), Kowalczyk 11 (3), Kobel 7, Perzanowski 4, Nowicki 3 (1)

Anwil: Dykes 20 (1), Radić 14, Tomaszewski 12 (2), Washington 11 (1), Mielczarek 4 oraz Zamojski 15 (3), Jerrels 8 (1), Komenda 0, Janiak 0

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Piła: Internetowy serwis edukacyjno-informacyjny Wielkopolskiej Policji
Następny artykułPowiat Giżycko: Jubileusz Gazety Giżyckiej…….30 lat minęło!!!