Antyterroryści wchodzą do agencji towarzyskich w Lublinie. Gang sutenerów rozbity

Z ustaleń śledczych wynika, że działalnością grupy kierował 50-letni mieszkaniec Lublina, który organizował usługi seksualne na terenie województwa lubelskiego oraz Ukrainy, m.in. w jednym z domów w Lublinie. Członkowie grupy organizowali ochronę, transport oraz zamieszczenie ogłoszeń w portalach internetowych dla świadczących usługi seksualne kobiet.

Zatrzymany 41-latek wynajmował mieszkanie pod Lublinem, by jedna z kobiet mogła w nim uprawiać prostytucję. Dowoził ją do mieszkań klientów oraz hoteli. 

Podczas przeszukań w jednej z agencji zabezpieczono około 35 tysięcy złotych, a także gotówkę w obcej walucie, kilkanaście telefonów komórkowych, terminal płatniczy, komputer, kasę fiskalną oraz dokumenty i zapiski.

Trzy miesiące aresztu

Zatrzymani zostali osadzeni w policyjnym areszcie, skąd zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Tam wszyscy usłyszeli zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i czerpania korzyści z uprawiania prostytucji. Sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt na trzy miesiące. 

Za przestępstwo ułatwiania prostytucji i czerpania korzyści majątkowej, a także udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Przestępstwo kierowania zorganizowaną grupą przestępczą zagrożone jest natomiast karą do 10 lat więzienia.

Sprawę gangu sutenerów rozpracowali funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, w tym śledczy z zespołu zajmującego się zwalczaniem handlu ludźmi.