A A+ A++

Węgierski podatek obrotowy od reklam nie narusza prawa Unii Europejskiej w dziedzinie pomocy państwa – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE. Tym samym oddalił odwołanie Komisji Europejskiej i utrzymał w mocy wcześniejszy wyrok Sądu UE.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Polska i Węgry ostatecznie wygrają z KE? Rzecznik TSUE: Podatki od sprzedaży detalicznej i reklam nie naruszają prawa UE

-Mocne słowa węgierskiej minister sprawiedliwości nt. unijnych elit: Próbują przelać na nas frustracje pod płaszczykiem praworządności

11 czerwca 2014 r. Węgry przyjęły ustawę w sprawie podatku od reklam, według której podmioty udostępniające reklamy (gazety, media audiowizualne, podmioty zajmujące się rozlepianiem reklam) musiały uiszczać od obrotu netto uzyskanego w danym roku na Węgrzech z publikacji reklam podatek oparty na progresji szczeblowej (sześć stawek podatku od 0 proc. do 50 proc.). Wskazane stawki podatku zostały później zredukowane do dwóch, a mianowicie do stawki 0 proc. dla przedziału podstawy opodatkowania poniżej 100 mln HUF (około 312 000 euro) i stawki 5,3 proc. dla przedziału powyżej tej kwoty.

Komisja uznała w listopadzie 2016, że podatek przyjęty przez Węgry stanowił – w związku z jego progresywną strukturą, jak również w związku z możliwością odliczenia przeniesionych strat – pomoc państwa niezgodną z prawem UE.

Wyrokiem z dnia 27 czerwca 2019 r., Sąd, do którego Węgry wniosły skargę, stwierdził, że Komisja błędnie uznała, iż sporny podatek i mechanizm częściowego odliczania przeniesionych strat stanowiły korzyści selektywne.

KE się odwołała – bezskutecznie

KE następnie odwołała się od wyroku Sądu UE do TSUE. We wtorek Trybunał w całości oddalił to odwołanie.

TSUE orzekł, że „w obecnym stanie harmonizacji unijnego prawa podatkowego państwa członkowskie mają swobodę w ustanawianiu systemu opodatkowania, który uznają za najbardziej odpowiedni, a więc stosowanie opodatkowania progresywnego w oparciu o obroty zależy od uznania każdego państwa członkowskiego pod warunkiem, że cechy konstytutywne rozpatrywanego środka nie wykazują żadnego elementu oczywiście dyskryminującego”.

TSUE uznał, że prawo Unii w dziedzinie pomocy państwa co do zasady nie stoi na przeszkodzie temu, aby państwa członkowskie decydowały się na wybór progresywnych stawek opodatkowania mających na celu uwzględnienie zdolności podatkowej podatników, ani nie zobowiązuje państw członkowskich do zastrzeżenia stosowania progresywnych stawek wyłącznie do opodatkowania zysków, z wyłączeniem opodatkowania obrotu.

W efekcie Trybunał oddalił zarzuty podniesione przeciwko wyrokowi Sądu UE, na mocy którego stwierdził on nieważność decyzji Komisji Europejskiej wszczynającej formalne postępowanie wyjaśniające i towarzyszące jej nakazanie zawieszenia podatku.

aw/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułReaktywacja linii kolejowej do Stronia Śląskiego. Starosta interweniuje u marszałka
Następny artykułW styczniu i lutym doszło już do 233 kolizji w powiecie oleśnickim