Konferencja na temat kampanii szczepień i zaangażowania w nią lekarzy pierwszego kontaktu zostanie przełożona do czasu podjęcia przez Europejską Agencję Leków (EMA) decyzji w sprawie szczepionki AstraZeneki.
Poniedziałkowa decyzja o wstrzymaniu w Niemczech szczepień tym preparatem może mieć duży wpływ na przebieg i tak już ocenianej jako niezbyt sprawna kampanii szczepień w kraju. Zaangażowanie od kwietnia lekarzy pierwszego kontaktu ma ją przyspieszyć. Jednak w gabinetach lekarskich należy stosować szczepionkę firmy AstraZeneca, ponieważ można ją tam również przechowywać.
“Dobra szczepionka nie zyskuje większej akceptacji”
Prezes Światowego Towarzystwa Medycznego Frank Ulrich Montgomery zakwestionował wstrzymanie szczepień AstraZenecą. – Fakt, że ludzie dostają zakrzepicy i zatorowości płucnej, niekoniecznie musi mieć związek ze szczepieniami – powiedział portalowi RND.
ZOBACZ: Ekspert “zdumiony” wstrzymywaniem szczepień preparatem AstraZeneca. “Polityczny populizm”
Według znanych mu międzynarodowych badań częstość występowania zakrzepicy w grupie placebo i w grupie ze szczepionką była mniej więcej taka sama. – Podsumowując, niestety, ta naprawdę dobra i skuteczna szczepionka nie zyskuje większej akceptacji wśród populacji w wielu krajach z powodu (…) zawieszenia szczepień – powiedział Montgomery.
To “katastrofa”
Ekspert ds. zdrowia socjaldemokratycznej partii SPD Karl Lauterbach również skrytykował wstrzymanie szczepień. To “katastrofa” – powiedział w porannym programie telewizji ARD i ZDF. Jak twierdzi, szczepionki tej nie będzie można zastąpić żadną inną aż do lata.
WIDEO: Niemcy. Rządowy szczyt przełożony po zawieszeniu preparatu AstraZeneca
Niemcy w poniedziałek poszły za przykładem innych krajów i wstrzymały szczepienia preparatem AstraZeneki, Ministerstwo zdrowia wdraża tym samym zalecenie Instytutu Paula Ehrlicha, niemieckiego regulatora ds. szczepionek.
ZOBACZ: Niemcy, Włochy, Francja, Hiszpania, Portugalia wstrzymują szczepienia preparatem AstraZeneca
Po nowych doniesieniach o zakrzepicy żył mózgowych w związku ze szczepieniami w Europie Instytut uznał, że konieczne są dalsze badania. Minister zdrowia Jens Spahn podkreślał, że jest to decyzja podjęta zapobiegawczo.
laf/grz/ PAP
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS