Jakiś czas temu z zespołu odpowiedzialnego za Hogwarts Legacy – Avalanche Studios – odszedł producent wspomnianego tytułu, Troy Leavitt. Stało się to w atmosferze kontrowersji powiązanych z wypowiedziami twórcy na Twitterze i platformie YouTube, które nie przypadły do gustu niektórym internautom (w jednym z postów bronił np. Johna Lassetera, filmowca zwolnionego z Disneya w związku z oskarżeniami o molestowanie seksualne). Jednak okazuje się, że prawdziwą przyczyną odejścia Troya Leavitta mogło być coś zupełnie innego – problemy rodzinne. Deweloper opowiedział o całej sytuacji w filmie adresowanym do kolegów.
Bardzo doceniam wszystkie wysiłki, jakie podjęli, aby wesprzeć moją przeprowadzkę do Nevady i pomóc mi w próbie rozwiązania trudnej sytuacji w mojej rodzinie. Niestety, na początku lutego tego roku sprawy na tym froncie poważnie się pogorszyły. Teraz widzę, że sytuacja jest chroniczna i w dającej się przewidzieć przyszłości prawdopodobnie będzie wymagała dużo wysiłku. Nie wierzę, że będę w stanie równocześnie zajmować się sprawami rodzinnymi i poświęcać projektowi tyle uwagi, na ile zasługuje. Pomimo tego będę nadal kibicował Hogwarts Legacy, ponieważ chcę, aby gra odniosła wielki sukces. Co więcej, szczerze wierzę, że tak się stanie – czytamy w przytoczonym w filmie fragmencie listu rezygnacyjnego.
Warto przypomnieć, że Hogwarts Legacy to pierwsza pełnoprawna gra RPG osadzona w uniwersum Harry’ego Pottera. Będzie to produkcja z otwartym światem, w której pokierujemy młodym uczniem (lub uczennicą) magii pobierającym nauki w Hogwarcie. Produkcja zmierza na pecety oraz konsole PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X / S. Tytuł pierwotnie miał zadebiutować jeszcze w tym roku, ale jego premiera została przesunięta na 2022 r. (na razie nie znamy konkretnej daty).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS