A A+ A++

W pojedynku osiemnastej kolejki południowej grupy pierwszej ligi futsalu, Unia Tarnów zmierzyła się na wyjeździe z GKS Tychy. Konfrontacja zespołów walczących o utrzymanie się w lidze zakończyła się jednobramkową porażką „Jaskółek”.

Tarnów – GKS Futsal Tychy fot. Artur Gawle_009.jpg” title=”Futsaliści przegrali w Tychach” >Tarnów – GKS Futsal Tychy fot. Artur Gawle_009.jpg” alt=”” height=”auto ” width=”auto ” />

Mecz rozpoczął się po myśli zespołu trenera Jakuba Drwala, jego wynik otworzył bowiem w 8 min Tomasz Grzesiak (na zdjęciu). W końcówce pierwszej połowy, indywidualne błędy futsalistów Unii zakończyły się jednak stratą trzech bramek (Michał Słonina w 16 min, Paweł Lisiński w 17 min oraz Grzegorz Migdał w 19 min). Tarnowianie nie wykorzystali w dodatku przedłużonego rzutu karnego i do przerwy Unia przegrywała 1-3.

Druga połowa również nie zaczęła się po myśli naszej drużyny, w 22 min czwartego gola dla GKS Futsal zdobył bowiem Paweł Lisiński. W 33 min tarnowianie zmniejszyli straty za sprawą trafienia Konrada Stańczyka, ale w 36 min po strzałach Filipa Krzyżowskiego i Bartosza Kokota przegrywali 2-6. Trzy bramki zdobyte w końcówce spotkania przez Tomasza Grzesiaka pozwoliły tarnowianom jedynie na zmniejszenie rozmiarów przegranej. Ostatecznie Unia przegrała 5-6 (1-3), a porażka ta kosztowała ją spadek w tabeli na ósme miejsce, za zespół z Tych.

Unia: Jakub Wałach – Tomasz Grzesiak 4, Mateusz Mroczka, Konrad Podobiński, Wojciech Przybył oraz Dominik Strzelecki, Jakub Zwoleń – Konrad Stańczyk 1, Damian Chudyba, Konrad Fryś, Marcin Gruszka, Michał Nosek, Dominik Wardzała.

(sm)

Zdjęcie ilustracyjne

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajlepsze filmy o samolotach – TOP 10 – Ranking
Następny artykułUM Tarnów: Śpiewająco dla kobiet i nie tylko