W niedzielę pogoda morsów nie rozpieszczała. Na termometrze były trzy stopnie na plusie, a amatorzy zimnych kąpieli wolą zdecydowanie niższe temperatury. Najlepiej, gdy jest mocno na minusie.
To jednak nie przeszkodziło kilkunastu osobom, które tradycyjnie już w niedzielne południe spotkały się przy tamie Zalewu Zemborzyckiego, by morsować.
Było to zapewne jedno z ostatnich spotkań w tym sezonie. Według prognoz w najbliższych dniach temperatura będzie powoli rosła, a w weekend może wynieść nawet do 10 stopni na plusie. To zdecydowanie nie są warunki do morsowania.
Ochłodzenie może przyjść w kolejny weekend, gdy rozpoczynała się będzie kalendarzowa wiosna. Jednak nadal będzie powyżej zera. Później ma być już tylko cieplej. A to oznacza, że morsy będą musiały czekać na lodowate kąpiele do kolejnej zimy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS