Urząd miasta chce wprowadzić nieco sztuki na teren byłej fabryki Odra. Trwa inwestycja, która ma zrewitalizować tamten rejon Nowej Soli. Mural ma powstać na ścianie z ekranem kina letniego.
Skoro o muralach mowa, kierunek był jasny: miasto poprosiło o pomoc Stowarzyszenie PARK, które wcześniej odpowiadało m.in. za realizację muralu przy bibliotece. – Dla nas bardzo ważna jest miejska przestrzeń – podkreśla Łukasz Hendel, szef SPARK. – Spotykasz ją na co dzień i ona na ciebie wpływa. Jak codziennie mijasz złe miejsca, to się w tobie odkłada. Dobrze zaprojektowana przestrzeń to naprawdę bardzo ważna sprawa.
Konkurs na mural na starej fabryce Odra wygrała grupa takie.pany. Na Facebooku piszą o sobie: „Chłopaki z architektury PW i ASP namalują wszystko wszędzie”. – To graficy, którzy zrobili już mnóstwo dobrych projektów we wnętrzach, ale i na zewnątrz – chwali ich Hendel. – Są też znani m.in. z tego, że robią animacje, teledyski czy okładki. Współpracowali np. z Taco Hemingwayem. Ich prace są bardzo szczegółowe. Chłopaki zrobili dla Nowej Soli dwa projekty i jeden z nich został wybrany. Jestem w stu procentach pewien, że to zostanie bardzo dobrze zrobione, bo to są artyści z bagażem doświadczeń w swojej dziedzinie. Cieszę się, że wygrali ten konkurs, bo dzięki nim to miejsce nabierze trochę charakteru.
Symbole
“Projekt muralu »Reaktywacja w Nowej Soli« – czytamy w jego opisie – zakłada stworzenie po obu stronach ekranu dwóch współgrających ze sobą grafik. Na rysunku pojawia się wariacja na temat wielkich przemysłowych machin, gdzie w plątaninie blachy, przewodów i nici ukryte są obiekty i nawiązania do historycznej fabryki Odra i do Nowej Soli”.
Widzimy odniesienia do okresu powstania fabryki, ale i do czasów dzisiejszych. – Po dwóch stronach ekranu można dostrzec maszyny przędzalnicze. Są połączone nicią. Jedna z tych maszyn jest w dekonstrukcji, rozlatuje się, a druga nawija nić, symbolizuje nowość – tłumaczy Łukasz Hendel.
Z opisu projektu: „Na lewej maszynie znajdziemy np.: tryby, tabliczkę z wyrytą datą, szpule nici czy oryginalny dawny napis w języku niemieckim. Po prawej stronie pojawiają się elementy nowych technologii: monitory, kamery, anteny sieci wi-fi czy czujniki ruchu. Wiekowa maszyneria symbolicznie przekazuje do maszyny współczesnej nić ze swoich szpulek, która jest nawijana w jej wnętrzu na wielką szpulę. Nić, przepleciona pod wyznaczonym ekranem, układa się w napis »Nowa Sól«, tworząc nowe symboliczne miejsce dla miasta, miejsce pamiątkowych zdjęć i pocztówek.
Artyści zapewniają, że „monochromatyczna kolorystyka muralu zapewni spójność z restaurowanym obiektem i podniesie jego walory, a jednocześnie nie będzie przytłaczała przestrzeni i odwracała uwagi od ekranu podczas projekcji filmowej”. Takie.pany dodają, że rysunek na ścianie „wyjdzie dokładniej, z większą ilością drobnych szczegółów”.
Olbrzymia inwestycja
Miasto chce, żeby po realizacji projektu Re Odra teren starej fabryki nici był magnesem dla mieszkańców i turystów.
Przypomnijmy: najpierw wykonawca zburzył tamtejszą wieżę, by ją później odbudować. Teren wokół zostanie oświetlony, powstaną parkingi i drogi.
Na placu wokół budynku urosną fontanna posadzkowa i ściana pełniąca funkcję ekranu kina plenerowego. Miasto postawi tam również urządzenia do street workoutu.
W parku Odry, który też przejdzie przemianę, powstanie muszla koncertowa i fontanna naprzeciwko willi Gruschwitza.
Projekt realizowany jest ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego – Lubuskie 2020.
CZYTAJ TAKŻE: Minister Zdrowia ogłosił lockdown w województwie pomorskim. Lubuskie będzie kolejne?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS