Do tragicznego wypadku doszło na chwilę przed północą z piątku na sobotę w Kaszycach (powiat jarosławski) na autostradzie A4, pomiędzy węzłem Jarosław Wschód a węzłem Przemyśl.
Autobus jechał z Poznania w kierunku przejścia granicznego w Korczowej, uderzył w osłonę energochłonną przy końcu pasa zjazdowego na MOP Kaszyce, a następnie przełamując zabezpieczenie, zsunął się z nasypu do rowu. Pojazd przewrócił się na bok.
Autobusem podróżowało 57 obywateli Ukrainy, w tym dwóch kierowców. Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie podaje, że w wyniku wypadku zginęło pięć osób – trzy jeszcze przed przyjazdem karetek, a dwie w trakcie czynności ratunkowych na miejscu zdarzenia. Wiadomo też, że jedna osoba w stanie krytycznym została przetransportowana do szpitala na operację ratującą życie. Jej aktualny stan nie jest jednak znany. Rannych jest 39 osób, zostały one przewiezione do szpitali w Rzeszowie, Rudnej Małej, Jarosławiu, Przemyślu, Przeworsku, Lubaczowie.
Pozostali pasażerowie nie odnieśli obrażeń, zostali odwiezieni podstawionym autobusem do bursy szkolnej w Jarosławiu. Policja ustaliła, że kierowcy autobusu byli trzeźwi.
W sobotę rano na antenie Radia Zet wiceminister zdrowia Waldemar Kraska powiedział, że ponad 10 osób jest w stanie ciężkim, ale stabilnym.
Wypadek autokaru na autostradzie A4. W akcji ratunkowej brała udział ponad setka osób
Jak przekazała na Facebooku Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu, pierwsza karetka przyjechała na miejsce już w dziewiątej minucie od zgłoszenia wypadku. Siły zaangażowane do akcji ratunkowej były wielkie. Wzięło w niej udział około 50 policjantów, 30 zastępów straży pożarnej, w tym 112 strażaków, a także 19 zespołów ratownictwa medycznego. – Daje to siły blisko 50 ratowników medycznych i lekarzy. Ranni trafili do sześciu okolicznych szpitali: Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego Nr 2 w Rzeszowie, Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu, Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu, szpitala powiatowego w Przeworsku, szpitala powiatowego w Lubaczowie i Szpitala Specjalistycznego im. św. Rodziny w Rudnej Małej koło Rzeszowa – mówi Marek Jankowski, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu.
Do akcji zaangażowano też dwa śmigłowce – z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa i 3. Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, oddziału Sił Powietrznych dyslokowanego w Krakowie.
Wideo OSP Rzeszów-Słocina:
Bartosz Wilk z zespołu prasowego KWP w Rzeszowie przekazuje, że przy wypadku pracował także prokurator. “W miejscu zdarzenia była obecna wojewoda podkarpacka Ewa Leniart” – podała na Facebooku Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu.
Wypadek ukraińskiego autokaru na autostradzie A4. 6 osób zmarło, 41 zostało rannych. Przyczyny tragedii nie są jeszcze znane Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Autokar został już podniesiony na koła, służby zabezpieczyły miejsce zdarzenia. Po południu ruch na autostradzie został częściowo przywrócony. Przyczyny i przebieg wypadku nie są jeszcze znane. Prokuratura rozważa jednak kilka wersji wydarzeń.
Prezydent RP Andrzej Duda i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski złożyli na Twitterze kondolencje rodzinom ofiar katastrofy – więcej TUTAJ.
Zdjęcia z miejsca wypadku zobacz TUTAJ.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS