A A+ A++

Łukasz Sośniak SJ – Watykan

Inicjatywa Wspólnoty św. Idziego jest odpowiedzią na prośbę Papieża o modlitwę w intencji jego podróży apostolskiej. „Ma ona wielkie znaczenie historyczne, ponieważ Ojciec Święty zaniesie przesłanie pokoju do miejsca udręczonego przez wojnę i terroryzm” – uważa Marco Impagliazzo.

W rozmowie z Radiem Watykańskim przewodniczący wspólnoty podkreślił liczne wysiłki Papieża mające na celu tworzenie relacji braterstwa na całym świecie, często pomiędzy ludźmi i grupami, które znajdują się w otwartym konflikcie. „Braterstwo i dialog to jedyne drogi do wyjścia z przemocy i wojny” – mówi Marco Impagliazzo.

„Papież mówi o sobie, że jest «pielgrzymem pokoju», a dzisiaj największą potrzebą Irakijczyków jest właśnie pokój. Franciszek niesie również przesłanie braterstwa, ma świadomość, że pokój nastaje tylko wtedy, gdy uznajemy siebie nawzajem za braci. Jedzie tam jako brat między braćmi i to jest najważniejsze przesłanie jakie zaniesie mieszkańcom tej udręczonej przez wojny i terroryzm ziemi – powiedział papieskiej rozgłośni Marco Impagliazzo. – Encyklika «Fratelli Tutti» jest bardzo uniwersalna, zawiera przesłanie, które może zostać przyjęte zarówno przez niewierzących, jak i wyznawców innych religii. Papież w ostatnim czasie nawiązał wiele relacji ze światem muzułmańskim, np. z wielkim imamem Al-Azhar czy najwyższym autorytetem szyickim, jakim jest Ali Al-Sistani. Jest teraz klimat do takich rozmów, ponieważ świat islamski obecnie radykalnie dystansuje się od wszelkich form ekstremizmu i przemocy.“

Marco Impagliazzo zaznacza, że Franciszek przybywa do Iraku głównie ze względu na zamieszkujących te ziemię chrześcijan. „Zamierza okazać swoją troskę o Kościół męczenników, a Kościół w Iraku jest przesiąknięty krwią męczenników” – przypomina przewodniczący Wspólnoty św. Idziego. Zaznacza, że to wielka nadzieja dla Iraku, ponieważ historia pokazuje, iż krew męczenników rodzi wyznawców.

Dodaje, że w kraju ma miejsce lekka stabilizacja, widzimy ponowne pojawianie się na tym terenie wspólnot chrześcijańskich, które w wyniku wojny i islamskiego terroryzmu zostały przez wyznawców Chrystusa opuszczone. „Wierzę, że obecność Franciszka zahamuje poważny dramat chrześcijan na Bliskim Wschodzie, jakim jest emigracja” – powiedział Marco Impagliazzo.
 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCEO Kraken: Bitcoin może przebić 1 milion dolarów w następnej dekadzie
Następny artykułFundamenty sali przy I LO z wmurowaną kapsułą czasu