A A+ A++

fot. LaPresse – Marco Alpozzi

Siódemka zawodniczek i zawodników, na których warto zwrócić uwagę w trakcie wyścigów Strade Bianche i Strade Bianche Donne.

Strade Bianche rozegrane zostanie po raz 15., natomiast Strade Bianche Donne po raz siódmy. Oba wyścigi odbędą się 6 marca (sobota) i transmitowane będą na żywo.

Pełną zapowiedź zmagań na szutrach Toskanii przeczytasz tutaj:

Przez kurz Toskanii. Zapowiedź Strade Bianche 2021

Poza przedstawionymi zapowiedzi faworytami i faworytkami sobotnich wyścigów, wybraliśmy grono, które na początku sezonu znajduje się nieco pod radarem. Oto zawodnicy i zawodniczki, na których należy mieć oko, którzy mogą sprawić niespodziankę lub ubarwić rywalizację na trasie.

1. Quinn Simmons (Trek-Segafredo)

Publiczny profil w portalu społecznościowym nie zawsze jest dobrym miejscem do wygłaszania swoich prywatnych poglądów. Quinn Simmons przekonał się o tym w zeszłym roku, kiedy sprokurował aferę na tle polityczno-obyczajowym i przez swój zespół został zawieszony w prawach zawodnika. Teraz rudobrody Amerykanin wraca do ścigania. Talent ma na pewno, wszak mistrzostwa świata juniorów nie zdobywa się tylko przypadkiem. Nadszedł czas, aby w swoim drugim roku jako zawodowiec 19-latek pokazał smykałkę do klasyków, na które się tak nastawiał.

2. Riejanne Markus (Team Jumbo-Visma)

Holenderka spróbuje przełożyć swoje doświadczenie z bardzo niecodziennej odmiany kolarstwa beach racing, w której sięgała nawet po tytuł Mistrzyni Europy w 2017 roku, na szutrowe zmagania. Jej dotychczasowe doświadczenie ze Strade Bianche może nie zwiastuje wielkiego przełomu, ale 26-latka rozwija się stopniowo i w 2021 roku może dostać więcej szans od zespołu Jumbo-Visma. Dobrze wróży 12. lokata w Omloop Het Nieuwsblad, a choć pojedzie u boku Marianne Vos, jej umiejętności poruszania się poza asfaltowymi duktami nie powinny być lekceważone.

3. Davide Ballerini (Deceuninck-Quick-Step)

Włoch wszedł w nowy rok “z buta”. Weekendowe zwycięstwo w Omloop Het Nieuwsblad powinno tylko nakręcić zawodnika na dalszą część sezonu. W takiej dyspozycji nie powinien mieć problemów z toskańskimi pagórkami i szutrami. Do tej pory na trzy starty w Strade Bianche tylko raz zdołał ukończyć wyścig na 21. miejscu. W składzie belgijskiego zespołu jedzie obok Juliana Alaphilippe’a, 

4. Tadej Pogacar (UAE Team Emirates)

Tak “duże” nazwisko w tym zestawieniu może nieco dziwić, ale większość kibiców kolarstwa jest ciekawa, gdzie leżą limity młodego Słoweńca. Po bardzo udanym “domowym” starcie w UAE Tour presja z pewnością poszła w dół, a Pogacar przy większym luzie i z nowym, lukratywnym kontraktem może zamieszać się w czołówce. Specjaliści od wyścigów trzytygodniowych potrafili kończyć Strade Bianche na wysokiej pozycji, a lubiący atakować Słoweniec, 13. przed rokiem, nie powinien być tu wyjątkiem.

5. Niamh Fisher-Black (Team SD Worx)

Wymawia się /niw/. Przy boku wielkiej mistrzyni, jaką jest Anna van der Breggen, można się wiele nauczyć. Niamh Fisher-Black z pewnością skorzysta z tej możliwości, ale jeśli mistrzyni olimpijska samotnie odjedzie rywalkom, Nowozelandka będzie mogła przyczepić się do najlepszych zawodniczek w pogoni. 20-latka wielkim doświadczeniem nie dysponuje, ale na koncie ma zwycięstwo w Gravel and Tar (nowozelandzkie Strade Bianche), co firmuję ją na zawodniczkę, która doskonale radzi sobie także poza asfaltem.

6. Michael Gogl (Team Qhubeka ASSOS)

Od samego początku sezonu Michael Gogl znajduje się w dobrej dyspozycji, o czym świadczy 6. miejsce w Etoile de Besseges i aktywna jazda w pierwszych klasykach. Na białych drogach, zwanych sterrati, Austriak może sprawić niespodziankę i zakręcić się w szerokiej czołówce. W zeszłym roku zajął wysokie 9. miejsce.

Nie mogę się już doczekać soboty i jestem bardzo zmotywowany po bardzo dobrym występie w ubiegłym sezonie. Trenowałem bardzo ciężko i czuję się gotowy. Oczywiście w takim wyścigu trzeba mieć sporo szczęścia lub przynajmniej uniknąć problemów

– zaznaczył w komunikacie prasowym ekipy.

7. Joris Nieuwenhuis (Team DSM)

Kolejnym przełajowcem, który małymi krokami próbuje swoich sił w kolarstwie szosowym, jest Joris Nieuwenhuis. W zeszłym roku Holender sprawdzał się podczas Tour de France w roli rozprowadzającego, a sezon zakończył 3. miejscem na semi-klasyku Paryż-Tours, który prowadził po kamienisto-szutrowych ścieżkach między winnicami.

Jeśli znalazłeś w artykule błąd lub literówkę prosimy, daj nam o tym znać zaznaczając błędny fragment tekstu i używając skrótu klawiszy Ctrl+Enter.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOstrów Wlkp: rowerzyści pojadą pod prąd, od 15 marca także na rowerach miejskich
Następny artykułWilliams FW43B odsłonięty