– Cały czas mamy do czynienia z kontynuacją wzrostową, jeżeli chodzi o dzienną liczbę zachorowań – powiedział minister Adam Niedzielski podczas dzisiejszej konferencji prasowej. I to z tego powodu kolejne województwo, pomorskie, zostanie objęte zwiększonymi restrykcjami.
Minister zauważył, że tendencja wzrostowa ma charakter trwały, a wszystkie parametry przekładają się na obłożenia szpitali.
– Obserwujemy bardzo dynamiczny przyrost obłożenia łóżek – mówił minister. Zauważył też, że dzieje się to zgodnie z tą prawidłowością, co podczas drugiej fali: najpierw gwałtowny przyrost zakażeń i hospitalizacji, a później zgonów.
Właśnie dlatego zarządzanie szpitalnictwem jest w tej chwili priorytetem. Minister zapowiedział więc dodatkowe kontrole deklarowanych łóżek.
– Dochodzą do nas sygnały, że liczba deklarowanych jest niezgodna z rzeczywistością. Te wielkości będą weryfikowane – zaznaczył.
Drugą kwestią jest dostępność łóżek – taka informacja ma być aktualizowana co trzy godziny, żeby karetka dojeżdżając do danego szpitala miała pewność, że będzie tam wolne łóżko. W pracy administracyjnej szpitale będą wspierane przez wojsko.
– Jednocześnie przyglądamy się też zaopatrzeniu w produkty, które były deficytowe podczas drugiej fali, w tym lek remdesivir, by płynnie dostarczać lek do szpitali – mówił minister. – Popyt na to lekarstwo systematycznie rośnie.
Służby ministerstwa kontrolują też zapotrzebowanie na tlen, ale na razie nie ma sygnałów, żeby go brakowało. Będzie też powiększana infrastruktura szpitalna, jeśli chodzi o łóżka covidowe. W pierwszej kolejności będą otwierane szpitale tymczasowe.
– Teraz widać, jaka to była mądra, strategiczna decyzja, zatrzymania tych szpitali – zauważył minister.
Szpitale tymczasowe są otwierane od 3 marca i w przyszłym tygodniu ta baza łóżkowa, która wynosi 26 tys. łóżek, a obecnie zajętych jest ok. 16 tys. będzie już dostępna.
Analizując sytuację w regionach minister powiedział, że nadal najwięcej zakażeń mamy w województwie warmińsko-mazurskim. W drugiej kolejności, jeśli chodzi o częstotliwość zapadalności na covid-19, jest województwo pomorskie, a kolejne to mazowieckie, lubuskie, kujawsko-pomorskie i podkarpackie. W nich wszystkich liczba zakażeń na sto tysięcy mieszkańców jest wyższa niż wynosi średnia krajowa.
Niepokojący jest też wzrost udziału mutacji brytyjskiej: w styczniu wynosił 5 proc. w lutym te wielkości wzrosły do 10 proc., a najnowsze badania pokazują, że udział tej mutacji systematycznie rośnie.
– Za ostatnie 20 dni mamy blisko 25 proc. udział mutacji brytyjskiej – podkreślił minister.
Ze względu na to, że zakażeń w województwie warmińsko-mazurskim nie ubywa, rząd podjął decyzję, że ograniczenia zostaną przedłużone jeszcze o tydzień,
– Jedynie zamiast nauki zdalnej chcemy zastosować nauczanie hybrydowe – wyjaśnił. – Mówię tutaj o okresie od następnej soboty, 13 marca, do 20 marca. W województwie pomorskim chcemy zastosować te same rozwiązania, które w tej chwili obowiązują w woj. warmińsko-mazurskim: wycofujemy dotychczasowe luzowania, zamykamy hotele, zostanie ograniczona działalność galerii handlowych, kin. teatrów, muzeów, galerii sztuki, basenów, saun, solariów i obiektów sportowych.
Od 13 do 20 marca nauka województwie pomorskim także będzie odbywała się w trybie hybrydowym.
– Jeżeli chodzi o pozostałe regiony sytuacja pozostaje bez zmian. Utrzymujemy te rozwiązania, które teraz obowiązują i one będą obowiązywać do 28 marca – powiedział minister Niedzielski.
Minister zapowiedział też podpisanie rozporządzenia o teleporadach, bo jego zdaniem ten system jest nadmiernie wykorzystywany. Wszystkie dzieci poniżej 6 roku życia będą musiały być zbadane przez lekarza. Teleporada nie będzie wchodziła w grę, jesli to będzie pierwsza wizyta u tego lekarza oraz na wyraźne życzenie pacjenta.
– Jesteśmy w sytuacji trudnej, trzecia fala się rozwija – mówił minister. – Należy się spodziewać, że w przyszłym tygodniu może być przekroczony poziom 18 tys. zakażeń bądź więcej. Apeluję o odpowiedzialność szczególnie przed weekendem, żeby przestrzegać zaleceń.
Minister powiedział też, że zgodnie z doświadczeniami z drugiej fali pandemii apogeum zakażeń przypadnie na przełom marca i kwietnia, a potem będzie maleć. Jeśli rzeczywiście tak się stanie i po świętach szczyt zachorowań będziemy mieli za sobą, to będzie można powoli otwierać zamknięte branże, a nawet organizować wesela.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS