W jednej z grup w mediach społecznościowych opublikowano we wtorek dwie relacje osób ostrzegających przed ekshibicjonistą, który ujawnił się ostatnio w okolicy ulicy Robotniczej oraz w autobusie linii nr 6. Policja potwierdza, że w tej sprawie spływają zgłoszenia.
Niebieska kurtka – to, poza numerem linii, cecha łącząca opisywane przez internautów sytuacje.
– Wczoraj w autobusie nr 6 jadącym w stronę Gliwic na przeciwko mnie usiadł typ, który masturbował się próbując nawiązać ze mną kontakt wzrokowy. Ze znaków rozpoznawczych, z tego co kojarzę, miał niebieską kurtkę i zeza (lub coś z jednym okiem). Radzę uważać – napisała internautka w grupie Nowe Spotted: Gliwice.
Kolejna relacja sytuacji z udziałem ekshibicjonisty została opublikowana tam zaledwie dwie godziny później. Tu wydarzenia działy się w rejonie przystanku komunikacji miejskiej.
– Chciałam uczulić rodziców dzieci które uczęszczają do szkoły/przedszkola przy ulicy Robotniczej aby uważali na swoje pociechy. Dzisiaj (1.03.2021) ok. godziny 14:30 idąc z koleżanką i dwójką dzieci do przedszkola miałam nieprzyjemną sytuację, tzn. wysiadając z autobusu nr 6 na przystanku Odlewnicza, wysiadł razem z nami mężczyzna średniego wzrostu, łysy, w niebieskiej kurtce, szerokich jeansach, czarna maseczka i plecak (więcej nie udało mi się zapamiętać), szedł za nami kawałek drogi, gdy się zatrzymałyśmy on nas wyprzedził, stanął naprzeciwko nas i patrząc na dzieci ściągnął spodnie i zaczął się masturbować. Po naszej reakcji, gdy zaczęłyśmy na niego krzyczeć i wyciągnęliśmy telefon on zaczął uciekać. Mój partner powiadomiony przyjechał i zauważył go z drugiej strony szkoły, gdy zaczął za nim biec aby go zatrzymać do przyjazdu policji on uciekł, znał teren, więc szybko zniknął. Policja o wszystkim powiadomiona. Uważajcie na swoje dzieci – napisała inna użytkowniczka w tej samej grupie.
Policja przyznaje, że w tej sprawie wpływają od jakiegoś czasu sygnały z Gliwic i innych, okolicznych miejscowości.
– Mogę potwierdzić, że pojawił się w naszym rejonie ekshibicjonista, który próbuje swoich chorych praktyk, obnażając się przede wszystkim przed pasażerkami autobusów. W ostatnich tygodniach były pojedyncze zgłoszenia z Knurowa, Gierałtowic i Gliwic. Apeluję do świadków tego typu zdarzeń o niepozostawianie tej wiedzy sobie – pożądane jest natychmiastowe wykonanie połączenia na numer alarmowy, to zwiększa szansę ujęcia takiego delikwenta – informuje podinspektor Marek Słomski, rzecznik prasowy gliwickiej policji.
(żms)
fot. 24gliwice.pl/żms
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS