W czasie pandemii, kiedy powszechna stała się opinia, iż przedsiębiorcy wstrzymują się z inwestycjami, iść pod prąd wydaje się ostrowiecki „Signal” i zależne mu podmioty, które przygotowują, a nawet już realizują, nie tylko lokalne inwestycje.
– Jestem przedsiębiorcą działającym w branży budowlanej, więc dla mnie każdy czas służy inwestycjom – mówi prezes firmy „Signal”, Maciej Biesiada. Oczywiście tym przemyślanym, czyli pasującym do strategii rozwoju firmy. Dlatego właśnie „Signal Investment” buduje kolejny obiekt „Biedronki” w Ostrowcu. Mamy też ambitne plany ekspansji w całym kraju, stąd obecnie w Warszawie przygotowujemy się do budowy dwóch osiedli dla społeczności, czyli wybranych w oparciu o określony klucz odbiorców. Czasy pandemii są czasami kryzysowymi, ale każdy kryzys to też okazja do rozwoju i my staramy się tak zarządzać przedsiębiorstwem, by wyjść z niego z tarczą. Poprzedni rok zakończyliśmy dobrze, dużo się nauczyliśmy w nowej rzeczywistości i z realistycznym optymizmem spoglądamy w przyszłość.
Oprócz planów inwestycyjnych np. w Warszawie swoje nowe przedsięwzięcie biznesowe właściciele firmy „Signal” chcą ulokować w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie już najbliższe miesiące przyniosą ciekawą realizację.
– Jako urodzeni ostrowczanie budujemy nieprzerwanie na naszej ukochanej ostrowieckiej ziemi i realizujemy inwestycje też w drugim sektorze, w którym działamy, czyli w meblarstwie – mówią nam właściciele „Signala”, bracia Maciej i Piotr Biesiada. Kupiliśmy niedawno grunty by wybudować nowy magazyn wysokiego składowania dla naszej spółki „Signal Meble”, bo stale poszerzamy ofertę o nowe grupy asortymentowe. Chcemy, by nasi klienci mieli szybki dostęp do szerokiej oferty i właśnie u nas realizowali swoje potrzeby związane z wyposażeniem wnętrz. Tym systemem możemy rozwijać się lokalnie i ogólnopolsko i to w dwóch sektorach rynku, w których działamy – w branży budowlanej i meblarskiej. A czemu akurat w tych dwóch? Pewnie dlatego, że meble mamy we krwi, bo meblarstwem nasza rodzina zajmuje się od ponad dwóch dekad, a osiedla mamy w sercu – bo zależy nam na tym, by zrewolucjonizować działalność deweloperską i bardziej ukierunkować ją na to, co najważniejsze – na ludzi.
„Signal” jest w trakcie procedury pozyskiwania pozwoleń na swe przedsięwzięcie, które ma być zlokalizowane w sąsiedztwie już doskonale znanych biznesów przy ulicy Kilińskiego 35B.
-Wynik analiz wskazujący to miejsce jako najlepszy wybór, ze względu na bliskość do siedziby głównej, dobre położenie w układzie miasta łączące hale z drogami wyjazdowymi i dostępność gruntu inwestycyjnego- słyszymy.
Nie bez znaczenia w podjęciu decyzji na lokalizację nowego magazynu wysokiego składowania, który rozbuduje obecne centrum logistyczne, w tym, a nie innym miejscu, miały decyzje Gminy Ostrowiec Świętokrzyski.
– Strategie obierane przez samorząd z prezydentem Jarosławem Górczyńskim na czele, w tym i wielu innych aspektach są według mnie właściwe i dają mieszkańcom i firmom działającym na terenie Ostrowca, jak również odwiedzającym nas przyjezdnym lepsze funkcjonowanie pod różnymi kątami – mówi współwłaściciel „Signala”, Maciej Biesiada. Cieszę się z tego zarówno jako osoba tu żyjąca, jak i jako przedsiębiorca, któremu zależy na dobrej współpracy między lokalnymi władzami a biznesem.
Niestety, czas pandemii dla nowych inwestycji niesie za sobą też minusy, głównie w wydłużających się procedurach administracyjnych.
– Tak, wydłużył się czas wydawania pozwoleń, ale ta sytuacja dotyczy całego kraju – mówi Maciej Biesiada. Osobiście doceniam fakt, że nasi ostrowieccy urzędnicy robią co mogą, by istniejące procesy nie straciły swego tempa, a dodatkowo służą radą w zakresie przepisów prawnych.
Właściciele „Signala” prowadząc firmy handlu melbami oraz artykułami biurowymi nie narzekają na skomunikowanie miasta z drogami szybkiego ruchu, będące niemal powszechne wśród zewnętrznych inwestorów.
– To, czy ktoś narzeka czy wręcz przeciwnie, zależy od jego indywidualnych potrzeb i wynikającej z ich realizacji oceny danej sytuacji – mówią właściciele „Signala”. My, przedsiębiorcy, jesteśmy oczywiście zwolennikami skomunikowania miasta z drogami szybkiego ruchu, bo przyspiesza to znacznie transport. Widzę też wiele innych zalet – mieszkańcom umożliwia to sprawniejsze przemieszczanie się i podróżowanie, a odwiedzającym nas gościom, chcącym na przykład zobaczyć Muzeum Archeologiczne “Krzemionki”, ułatwia przyjazd do nas.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS