Posłowie Solidarnej Polski podczas ostatniego posiedzenia Sejmu pokazali nam figę, przyjmujemy to do wiadomości, będziemy działać konsekwentnie – stwierdził w poniedziałek wicemarszałek i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Dopytywany co zrobi PiS odpowiedział: „damy po łapkach”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Suski: Jeżeli koledzy z Solidarnej Polski rozstaną się z popieraniem rządu, to wtedy rząd rozstanie się z kolegami z Solidarnej Polski
CZYTAJ TAKŻE: Minister kultury przedstawi informacje ws. rekompensat w ramach FWK. Wniosek opozycji poparła… Solidarna Polska
Terlecki: Damy po łapkach Solidarnej Polsce
Dziennikarze zapytali Terleckiego o głosowanie podczas ostatniego posiedzenia Sejmu, gdy wbrew stanowisku PiS, Solidarna Polska zagłosowała wraz z opozycją za dołączeniem do porządku obrad informacji wicepremiera Piotra Glińskiego ws. procedury przyznawania rekompensat w ramach Funduszu Wsparcia Kultury.
Nie wiedzieliśmy, że tak będzie, pokazali nam figę, przyjmujemy to do wiadomości, będziemy działać konsekwentnie
— powiedział Terlecki. Dopytywany, co konkretnie PiS zrobi, powiedział: „damy po łapkach”.
Niestety tego rodzaju działania muszą rodzić konsekwencje
— dodał szef klubu PiS. Stwierdził też, że „są granice cierpliwości”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rozbieżności między programem PiS a działaniami premiera? Wójcik: Jesteśmy lojalni, ale to nie znaczy, że mamy głosować wbrew sumieniu
Wcześniejsze wybory? „Opozycja ich bardziej nie chce niż my”
Pytany czy możliwe są wcześniejsze wybory, Terlecki ocenił, że to „mało prawdopodobne, bo nikt ich nie chce”.
Myślę, że opozycja ich bardziej nie chce niż my
— dodał wicemarszałek.
Na razie mamy większość, ostatnie posiedzenie Sejmu pokazało, że wprawdzie możliwe są pewne potknięcia, ale myślę, że do następnego posiedzenia Sejmu sobie z tym poradzimy
— powiedział.
„GW” atakuje Obajtka. „To są jakieś stare historie”
Pytany o sprawę prezesa Orlenu Daniela Obajtka zaznaczył, że „to są jakieś stare historie”.
„Gazeta Wyborcza” napisała w piątek, że Daniel Obajtek, w czasach, gdy był wójtem Pcimia, „chciał wykończyć firmę swojego wuja”. „Choć jako samorządowiec nie mógł tego zrobić, kierował z tylnego siedzenia konkurencyjną spółką. Potem skłamał w tej sprawie przed sądem” – podała „GW”. Gazeta przekonuje, że dowodem na to są nagrania rozmów Obajtka, którymi dysponuje. Biuro prasowe PKN Orlen przekazało, że stawiane w artykule „GW” pt. „Taśmy Obajtka” tezy, niemające potwierdzenia w faktach, a oparte na nagraniach, których pochodzenia, integralności, czasu i okoliczności utrwalenia nie sposób stwierdzić, uderzają w wizerunek PKN Orlen, jak również naruszają dobre imię Daniela Obajtka.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kto stoi za atakiem na Daniela Obajtka? „Gazeta Wyborcza” uderza w prezesa PKN Orlen grając z przestępcami. Szokujące kulisy!
Terlecki zapowiedział też, że niebawem marszałek Sejmu ogłosi termin na zgłaszanie kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich.
kpc/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS