Po kilku dniach wyszedł ze szpitala, 14 lutego wrócił do Stanów, do pracy i nie minęło wiele czasu, gdy znów został “uziemiony”. Dziennikarz podzielił się informacją, że zachorował na Covid-19. “Nie ma co ukrywać. Kolejny kamyczek do ogródka. Dziś rano okazało się, ze to nie przeziębienie ale COVID. Na razie pracuje ze studia w moim budynku, izoluje się i mam nadzieje, ze będzie Ok” – pisał. Trudno jednak mówić o tym, że było OK.
Zobacz: Cezary Pazura o obowiązkowych szczepieniach: “Nie możemy nikogo do niczego zmusić”
Wszystko wskazuje na to, że zmarł tata Marcina Wrony. Dziennikarz nie dzielił się informacjami o stanie zdrowia rodziców po tym, jak przyleciał, by im pomóc. 27 lutego w “Gazecie Wyborczej” ukazały się kondolencje:
“Marcinowi Wronie wyrazy współczucia z powodu śmierci Taty. Marcinie, jesteśmy z Tobą. Przyjaciele z Faktów TVN i TVN24”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS