Zapraszamy na zwiedzanie stolicy Holandii. Dzisiaj pokażemy Ci miejsca, które koniecznie musisz odwiedzić będąc w mieście położonym nad dziesiątkami kanałów. Nie zabraknie też darmowych atrakcji Amsterdamu czy też bardziej nietypowych miejsc, do których niekoniecznie docierają wszyscy turyści.
Bober w krainie Rowerów
Na samym początku zaznaczamy, że jeśli jesteś zainteresowany tematem Marihuany w Amsterdamie albo zastanawiasz się nad pójściem do dzielnicy czerwonych latarni to zapraszamy Cię na wpis po . Z kolei jeśli zastanawiasz się jakie , warto odwiedzić, to na pewno warto zobaczyć nasz wcześniejszy wpis.
Na poniższej mapie odnajdziesz wszystkie atrakcje, jakie opisaliśmy w Amsterdamie i które udało nam się odwiedzić.
A’dam’s lookout – punkt widokowy na Amsterdam
Do teraz się zastanawiamy, czemu się tam nie huśtaliśmy???
Zaczynamy wpis z perspektywy kilkudziesięciu metrów nad miastem. Amsterdam ma bardzo jednolitą zabudowę. Ta spójność architektoniczna strasznie mi się podoba i przypomina mi trochę o naszej . W centrum miasta ciężko znaleźć jakikolwiek budynek, wyższy niż kilka pięter. Jednak dla chętnych jest opcja, żeby pooglądać miasto z wysokości, a przy okazji pohuśtać się na najwyżej zawieszonej huśtawce jaką widziałem w życiu – 100 metrów nad ziemią.
Koniecznie przyjść na punkt widokowy, tuż przed zachodem słońca
Zachód był epicki, mimo pogoda tego dnia była raczej deszzczowa
A’dams Lookout jest położony na przeciwko dworca, po drugiej stronie najszerszego kanału, także nie powinniście się spodziewać, że będziecie stąd widzieć ścisłe centrum miasta, ale naszym zdaniem i tak warto się tu wybrać na Zachód Słońca. Szczególnie mając na uwadze to, że widok z tarasu jest na 4 strony Świata.
W środku jest przeszklona winda z fajną świetlną animacją
Wjazd na szczyt budynku superszybką windą, w której zobaczycie świetlne show kosztuje 12,50 euro (dzieci 5 euro mniej). Z naszej strony rekomendujemy bilet za 18,50 euro w ramach, którego dostaniecie dodatkowo 2 wina/piwa/softy do picia. A z takim widoczkiem przed oczami i pełną szklanką dobrobytu naprawdę będziecie mogli poczuć chwilę. Dodam, że 1 piwo klasycznie kosztuje 5 euro, a tu dostajesz 2 w tej cenie #Januszwsercucalezycie
Jest klimacik, winko, zachód i DJ grający bardzo dobre dźwięki
Więcej opcji biletów na Adam’s lookout znajdziecie na ich , w tym między innymi na pakiet z kolacją na wysokościach.
Blommenmarkt – targ kwiatowy
Naszym zdaniem to najbardziej przereklamowana atrakcja w całym Amsterdamie. Przychodząc na targ kwiatowych spodziewaliśmy się pięknych kwiatów wylewających się ze witryn targowych. Niestety okazało się, że stragany z kwiatami przy warszawskiej Hali Mirowskiej, zjadają na przystawkę te amsterdamskie stoiska (chyba, że byliśmy o złej porze?)
Na Bommenmarkt przeważają głównie sztuczne kwiaty, co nam się bardzo nie podobało, mimo, że były zrobione naprawdę bardzo profesjonalnie. Jeśli chcielibyście kupić cebulki tulipanów, to wybierzcie się na targ, w innym wypadku raczej odpuściłym tę amsterdamską atrkację.
Gdzie skosztować serów w Amsterdamie?
Amsterdam słynie z genialnych serów, koniecznie potestujcie
Jest jedna rzecz, po którą warto przyjść w rejon targu kwiatowego, w budynkach zaraz przy nim znajdują się sklepy, w których możecie spróbować serów. I to nie byle jakich, prawdziwych holenderskich serów! Szczerze mówiąc nie wiedzieliśmy, że jest ich aż tyle! Ekstra jest to, że w sklepach są próbki, których możecie potestować zanim znajdziecie ten Wasz jeden. Smaki są przeróżone od tradycyjnych, poprzez lawendę, miód itp. każdy miłośnik serenady (jak Żarteks) coś tutaj dla siebie znajdzie.
Rejs po kanałach w Amsterdamie
Na powyższej mapie zaznaczyliśmy Wam miejsce, które nam się udało znaleźć, z którego wypływają łódki na rejsy po amsterdamskich kanałach.
Kilka faktów o Amsterdamskich kanałach:
- Kanały w Amsterdamie mają łączną długość ponad 100 km
- Jest 165 kanałów przecinających Amsterdam
- Nad amsterdamskimi kanałami zawieszone jest 1 200 mostów
- W kanałach przycumowane jest 2 500 domów-barek
Pływające domy <3 nasze nowe marzenie
Nie ma się co oszukiwać, że przepłyniecie chociaż połową kanałów. Jednak z naszej strony chcemy Wam zarekomendować rejs otwartą łódką. Po pierwsze zabiera ona mniej osób na pokład niż tradcyjne zamknięte i po drugie (ważniejsze) przepływa ona pod nisko zawieszonymi mostami, co w przypadku dużych jednostek jest niemożliwe. A różnica w cenie wynosi tylko 1 euro. Jeśli nie mówicie po angielsku może to być jednak niedogodnością ponieważ na „trakcyjnym” rejsie jest audioguide, również po polsku.
Jaki jest koszt rejsu łódką w Amsterdamie?
Piszemy Wam o cenach z Blue Boat – rejsy trwają 75 / 90 minut
- Rejs dużą zadaszoną łodzią – 18,50 Euro
- Rejs mniejszą łodzią bez dachu – 19,50 Euro
- Rejs nocny (trwa 90 minut) – 21,50 Euro
- Rejs z jedzeniem (trwa 90 minut) – na statku hot-dogi, burgery, picie – kosztuje 39,50 euro
Poniżej prezentujemy Wam bardziej szczegółową rozpiskę, którą znajdziecie na plakacie.
Krzywe domy w Amsterdamie
Wszyscy mówią o krzywych domach w Amsterdamie, żeby je koniecznie zobaczyć, czy jest jakieś szczególne miejsce, żeby je podziwiać? Naszym zdaniem nie, ponieważ znajdują się one praktycznie w każdym miejscu w mieście. Doskonale to widać w trakcie rejsu łódką po kanałach. My mieliśmy momentami wielką rozkimnę, jak takie domy wyglądają w środku.
Kartonowe domki, coś pięknego
Lindengrachtmarkt – w dzielnicy Jordan
Trochę bazarów żeśmy w Amsterdamie przerobili, ale ten nam się zdecydowanie najbardziej podobał, przy okazji był on chyba największy ze wszystkich. Urzekł nas tym, że to właśnie tutaj upolowałem kanapkę ze śledziem, która chodziła za mną cały wyjazd. Na targu znajdziecie całą masę stoisk spożywczych, na których produkty wyglądają naprawdę bardzo okazale. Jeśli nie dotrzecie do sklepów przy Blommenmarkt to dobre sery kupicie również tutaj.
Oprócz tego różnego rodzaju rękodzieła, Bober wyposażył się w bransoletkę za 4 euro.
Sam targ znajduje się w jednej z ciekawszych dzielnic w mieście czyli Jordan, jest tutaj sporo sklepów z „rupieciami” oraz sklepów może z trochę hipsterską odzieżą. Przyznajemy, że nas ta dzielnica trochę zahipnotyzowała. Zarezerwujcie sobie chociaż z 2h na spokojne przejście się po dzielnicy, my niestety musieliśmy biec bo byliśmy umówieni na zwiedzanie Muzeum Van Gogha.
Katemarkt – targ ze wszystkim
Czynny codziennie od 9:00 do 17:00 (z wyłączeniem niedziel) usłyszeliśmy, że to jedno z lepszych miejsc, żeby przyjść potestować sery, prawda jest taka, że było tam tylko 1 stoisko z serami. Dlatego jeśli chcecie tasting serów to sklepy przy Blommenmarkt spełnią Wasze oczekiwania. Przypominało to całkowicie zwykły targ, ze straganami, na których można było kupić nawet proszek do prania. My dla siebie za wiele tutaj nie znaleźliśmy poza dużą butelką świeżowyciskanego soku pomarańczowego za 2 euro. Jednak zaraz obok jest:
De Hallen – czyli amsterdamska Hala Koszyki
Jak sama nazwa wskazuje Hala. Znajdziecie tutaj ciekawe unikalne – trochę hipsterskie sklepy z niespotykanymi produktami (np. koszulka w małe penisy) oraz dużo miejsc do jedzenia. Niestety niczego nie próbowaliśmy także ciężko nam coś zarekomendować.
Za miejscem stoi ciekawa historia rewitalizacji przestrzeni – w latach 1902-1996 teren należał do Amsterdamskiego Zarządu Transportu Miejskiego. Następnie miał on kilku właścicieli, długo zastanawiano się co można zrobić w takiej przestrzeni i w 2012 roku zaakceptowano obecną koncepcję De Hallen, która została oddana do użytku w 2015 roku. Są tutaj również obiekty kulturalne takie jak Muzeum Filmu czy Biblioteka Publiczna.
Musiałam dodać to zdjęcie – bo na przeciw Food Halen, był genialny sklep z super gadżetami.
Vondelpark – park w centrum miasta
Mieliśmy w planach odwiedzenie tego parku i trochę wychillowanie na kocyku, jednak niestety pogoda nam nie dopisała. Cieżko byłoby rozłożyć się na mokrym, a podobno jest ponad 200 takich dni w roku 🙁 Park jest przeogromny, znajduje się w centrum miasta, dlatego rekomendujemy Wam chociaż 1h odpoczynku od zwiedzania właśnie w tym miejscu.
Freewalking tour Amsterdam
Uwielbiamy rozpoczynać zwiedzanie miasta od takiego spaceru, dzięki temu poznajesz miejsca, do których samemu byś nie dotarł i słuchasz oryginalnych historii, które z lokalsów trzeba byłoby bardzo długo wyciągać. W Amsterdamie przeszliśmy się tylko po fragmencie miasta, dało się poczuć jego klimat i usłyszeć kilka ciekawych legend. Nasza przewodniczka była z Alaski i naszym zdaniem brakowało jej tego lokalsowego pierwiastka. Jeśli szukacie freewalking tour to sprawdźcie te 2 opcje:
(my korzystaliśmy z ich usług, bo można było zapisać do 10 osób na wycieczkę). Pierwotnie chcieliśmy skorzystać z usług jednak było ograniczenie, w zapisywaniu, do 6 osób, w ramach jednej grupy (mieliśmy być w 8, finalnie poszliśmy w 4), także trochę żałujemy, że nie skorzystaliśmy z ich usług, bo mają ekstra rekomendacje.
Pamiętajcie, że to, że coś ma w nazwie Free wbrew pozorom nie oznacza, że jest za darmo 😉 Po prostu po skończonej wyciecze dajecie przewodnikowi takie wynagrodzenie na jakie Waszym zdaniem zasłużył.
Gdzie spać w Amsterdamie?
My wybraliśmy , nie jest on położonym w najbardziej dogodnym miejscu świata, dojazd do Centrum Amsterdamu zajmował przeważnie około 40 minut. Jednak hotel pod względem strefy rozrywkowej, praktyczności (można kupić bilety na komunikację) czy dobrych śniadań zdecydowanie spełnił nasze oczekiwania. Cena, jak na Amsterdam też jedna z niższych.
Amsterdam na weekend i nie tylko
Naszym zdaniem Amsterdam jest miastem cudownym, w którym czuć wolność na każdym kroku, miastem w którym bez problemu można się zakochać. Jest to destynacja całkiem dobrze skomunikowana z Polską zarówno drogą lądową jak i powietrzną. Naszym zdaniem Amsterdam jest miejscem, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Jednak miejcie na uwadze, że jest to bardzo deszczowe miasto, w którym pada ponad 200 dni w roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS