A A+ A++

Uroczystość przekazania daru Muzeum Historii Polski odbyła się w piątek w tymczasowej siedzibie placówki przy ul. Mokotowskiej. Gości powitał jej dyrektor Robert Kostro. W spotkaniu wzięli udział m.in. minister kultury i sportu Piotr Gliński, dyrektor Archiwum Akt Nowych Mariusz Olczak i jeden z ostatnich żyjących żołnierz batalionu “Zośka” Jakub Nowakowski “Tomek”. Dzięki transmisji online uczestniczyli w nim także zza oceanu synowie kpt. “Jerzego” – Jan i Jerzy Białousowie oraz ambasador RP w Argentynie Aleksandra Piątkowska.

Ryszard Białous, pseudonim Jerzy NAC

Za dwa lata będą na wystawie

– To szalenie ważna chwila, ponieważ te artefakty symbolizują ważne wartości dla polskiej wspólnoty, wartości związane z pokoleniem Ryszarda Białousa, ale także wartości konstytutywne dla przetrwania tej wspólnoty. Dzięki tamtemu pokoleniu polska wspólnota, choć przeszła tragiczny czas II wojny światowej i tragiczny czas komunizmu, przetrwała, jest wolna, może się rozwijać i decydować sama o sobie – powiedział min. Piotr Gliński, którego matka służyła w “Zośce”.

W sprowadzeniu pamiątek do kraju pośredniczyło Archiwum Akt Nowych, które od 2009 r. przyjmuje od synów Ryszarda Białousa kolejne części jego archiwum. Jan i Jerzy Białousowie podarowali Muzeum Historii Polski krzyż harcerski swojego ojca z lat konspiracji, krzyż Orderu Virtuti Militari nadany mu w czasie powstania warszawskiego, mundur z okresu służby kpt. “Jerzego” w 1. Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej po opuszczeniu obozu jenieckiego na terenie pokonanych Niemiec oraz płaskorzeźbę z wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej. Tę ostatnią Ryszard Białous wykonał w 1949 r. krótko po przybyciu do Argentyny i w 1951 r. podarował synowi Janowi, który wyjeżdżał wtedy do oddalonej ponad 2 300 km szkoły podstawowej w prowincji Tucuman. Zrobiona została z twardego drewna rauli, podobnego do polskiej dębiny i opatrzona napisem: “Tak nas powrócisz cudem na ojczyzny łono”.

Żołnierze plutonu pancernego 'Wacek' batalionu 'Zośka' na zdobytym niemieckim czołgu typu 'Pantera' w okolicach ulicy OkopowejŻołnierze plutonu pancernego ‘Wacek’ batalionu ‘Zośka’ na zdobytym niemieckim czołgu typu ‘Pantera’ w okolicach ulicy Okopowej Wikipedia / Wikipedia

– Chciałem panom serdecznie podziękować i zaprosić do Polski. Mam nadzieję, że będziecie panowie mogli za dwa lata tutaj przyjechać i obejrzeć muzeum, kiedy otworzymy naszą wystawę stałą w nowym budynku w Cytadeli Warszawskiej – powiedział dyrektor Robert Kostro.

W budowanej obecnie przyszłej siedzibie Muzeum Historii Polski pamiątki po kpt. „Jerzym” pokazywane będą w dwóch galeriach wystawy stałej. Obiekty związane z konspiracją znajdą się w galerii “Polska Walcząca”, a te z okresu jego służby w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie i życia na emigracji – w galerii “Polacy wobec komunizmu”.

Bohater Polski i Argentyny

Ryszard Białous urodził się 4 kwietnia 1914 r. w Warszawie. Krótko studiował matematykę na Uniwersytecie Warszawskim, skąd przeniósł się na Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej. Przed wybuchem wojny uzyskał absolutorium. Ukończył też kurs Szkoły Podchorążych Rezerwy Saperów w Modlinie. Działał w ZHP, był wybitnym instruktorem harcerskim, kierował m.in. Hufcem „Powiśle”. We wrześniu 1939 r. walczył w obronie Warszawy, dowodził plutonem saperów w 8. Dywizji Piechoty. Został ciężko ranny w obie nogi i przez cztery miesiące leżał w szpitalu wojskowym.

F-16 nad Warszawą, uroczystości na lotnisku. Szczątki dowódcy batalionu 'Zośka' wróciły do PolskiF-16 nad Warszawą, uroczystości na lotnisku. Szczątki dowódcy batalionu ‘Zośka’ wróciły do Polski Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Jeszcze 1939 r. zaangażował się w działalność konspiracyjną. Wstąpił do Służby Zwycięstwu Polsce – Związku Walki Zbrojnej, współtworzył program Szarych Szeregów (podziemnego harcerstwa) i organizował ich zbrojne ramię – Grupy Szturmowe, znane też jako Oddział Specjalny „Jerzy”. Ryszard Białous dowodził nim od 1942 r. Jego żołnierze przeprowadzili wiele akcji zbrojnych, w tym słynną pod Arsenałem, podczas której uwolnili z rąk gestapo Jana Bytnara „Rudego” i 20 innych więźniów. W 1943 r. Oddział Specjalny „Jerzy” przekształcony został w batalion „Zośka” pod dowództwem Ryszarda Białousa.

W powstaniu warszawskim kpt. „Jerzy” ze swoimi żołnierzami przeszedł szlak bojowy z Woli, przez Starówkę, Śródmieście do Górnego Czerniakowa. Od połowy powstania dowodził nie tylko batalionem „Zośka”, ale całą Brygadą „Broda 53” (batalion „Zośka” wchodził w jej skład). Odznaczony został krzyżem Orderu Virtuti Militari V klasy i trzykrotnie Krzyżem Walecznych. Po kapitulacji znalazł się w obozach jenieckich Bergen-Belsen, Gross Born i Sandbostel. Uwolniony przez Brytyjczyków znalazł się w szeregach 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej gen. Stanisława Sosabowskiego.

Brzozowe krzyże poległych z batalionu 'Zośki' odwiedza co roku najwięcej warszawiakówBrzozowe krzyże poległych z batalionu ‘Zośki’ odwiedza co roku najwięcej warszawiaków Fot. Wojciech Olku?nik / Agencja Gazeta

Po wojnie (w latach 1947-48) był naczelnikiem ZHP poza granicami kraju. W 1948 r. przeprowadził się z rodziną do Argentyny i zamieszkał w Neuquen, niedaleko granicy z Chile. Nadzorował budowę lotniska w Quillen, zarządzał uzdrowiskiem cieplicowym w Caviahue, był ministrem ds. planowania i rozwoju prowincji Neuquen, a także dyrektorem generalnym dróg i energii Patagonii. Założył pierwszy w Argentynie klub biatlonowy. Stał się wybitnym znawcą cywilizacji Araukanów.

Zmarł 24 marca 1992 r. w Neuquen i tam został pochowany. W końcu czerwca 2019 r. jego prochy sprowadzono do Polski i miesiąc później uroczyście złożono w kwaterze batalionu “Zośka” na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBix Aliu o tym, co może „zaszkodzić międzynarodowej reputacji Polski”. Wystąpił na konferencji o wolności mediów
Następny artykułDobra wiadomość dla miłośników pływania i rekreacji