Wygrana za wygraną

Żagańscy siatkarze nie zwalniają tempa. W Oławie rozprawili się z miejscową Olavią 3:0 (25:23, 25:20, 25:21) i są już niemal pewni udziału w fazie play – off z drugiego miejsca.

Dla żaganian sobotni mecz (13.02.) był ostatnim, wyjazdowym spotkaniem rundy zasadniczej. W przypadku wygranej, zajmujący ósme miejsce w tabeli oławianie mieli jeszcze  cień szansy na opuszczenie strefy play – outu i walki o utrzymanie w II lidze. Tylko momentami próbowali nawiązać walkę z wiceliderem z Żagania.

– Moi siatkarze kontrolowali przebieg gry, w każdym secie wypracowując sobie bezpieczną przewagę kilku punktów – mówi Krzysztof Dobek, trener WKS-u Sobieski. – Ten mecz trzeba po prostu było wygrać, aby nie dać się przeskoczyć trzeciej w tabeli Astrze Nowa Sól, która również zaliczyła zwycięstwo w 17. kolejce i ma tylko dwa punkty straty do nas. Z nowosolanami spotkamy się w fazie play – off. W rywalizacji do trzech wygranych chcielibyśmy przystąpić z drugiego miejsca, mając handicap własnego parkietu, czyli dwa mecze u siebie i kolejny na wyjeździe.

W Oławie grą „wojskowych” świetnie kierował Łukasz Jurkojć. 37-letni weteran polskich parkietów otrzymał tytuł MVP meczu. Teraz przed Sobieskim kolejny tydzień przerwy w rozgrywkach. Żagańscy siatkarze spożytkują ją na kolejne przygotowania do play – off i dwa sparingi. Dziś (w piątek, 19.02.) zagrają w hali Arena z Chrobrym Głogów, w środę (24.02.)  – z pierwszoligową Olimpią Sulęcin. – Rywale z górnej półki, ale to dlatego, aby do walki o awans przygotować się z jak najlepszej strony – dodaje szkoleniowiec.

W sobotę, 27 lutego Sobieski zagra ostatni mecz w fazie zasadniczej – w żagańskiej Arenie podejmie siatkarzy KS Ziemia Milicka. Aby zachować drugą lokatę przed play – off, musi ten mecz wygrać co najmniej za dwa punkty.