A A+ A++

Już tylko dni dzielą nas od rozpoczęcia kalendarzowej wiosny, bo ta – jak wiadomo – przychodzi wraz z pierwszym gwizdkiem. A w sobotę Hetman powinien wybiec na boisko (sztuczne?) przeciwko Wiązownicy.

Dwa tygodnie później gwarno i ciekawie powinno być już od Starego Zamościa przez Tomaszów Lubelski aż po Tarnogród. Chciałoby się napisać „i po Hrubieszów”, ale to akurat wcale takie pewne nie jest, bo Unia wiosną może w lidze nie zagrać.

Na szczęście byliśmy dotychczas świadkami nie takich zwrotów akcji, więc trzeba wierzyć, że i tym razem cała historia zakończy się dobrze. Wszak „unia” oznacza związek i porozumienie, a to zobowiązuje. Warto, żeby hrubieszowianie (bez względu na piastowane stanowiska czy funkcje) o tym pamiętali.

Między trzecią ligą a klasami niższymi jeszcze jeden smaczek, o którym warto pamiętać. W niedzielę, 7 marca (g. 14.30), nastąpi historyczny dzień w historii AMSPN Hetman Zamość. Zespół Tomasza Pociennika zainauguruje bowiem rozgrywki CLJ – U15, mierząc się z Sandecją Nowy Sącz. Dość powiedzieć, że jeszcze wiosną do Zamościa zawita m.in. Wisła Kraków, Cracovia czy Korona Kielce. Pozostaje tylko nadzieja, żeby przyszło nam trzymać kciuki za naszych, siedząc na trybunach. I oby właśnie wiosna dała nam i tę radość.   

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajdziksze newsy tygodnia – nie zwróciła uwagi na jeden szczegół przed wysłaniem zdjęcia do prawa jazdy
Następny artykułPierwszy atak wojskowy USA za prezydentury Bidena. Nalot odwetowy na proirańską milicję