A A+ A++

Komisja Europejska

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przekonywała w piątek na konferencji prasowej po dwudniowym wideoszczycie UE, że Unia potrzebuje własnych zdolności wojskowych. Podkreśliła, że sposobem na to jest program PESCO.

W konkluzjach przyjętych drugiego dnia szczytu unijni przywódcy podkreślili znaczenie dalszego pogłębiania współpracy w zakresie bezpieczeństwa i obrony między państwami członkowskimi, zwiększania inwestycji obronnych oraz przyspieszenia rozwoju zdolności cywilnych i wojskowych oraz gotowości operacyjnej w UE.

“Jedną z naszych głównych słabości jest fragmentaryzacja różnych systemów wojskowych. Brak interoperacyjności. Koszty są zbyt wysokie. (…) Jednym z celów autonomii strategicznej UE jest wspólne podejście do zdolności wojskowych. Tak żeby nie tylko istniała interoperacyjność, ale też możliwość dzielenia się zasobami” – przekonywała szefowa KE po zakończeniu obrad.

“NATO jest bardzo ważne dla bezpieczeństwa europejskiego. Ale Unia Europejska jako całość ma więcej zadań, jeśli chodzi o stabilizację i bezpieczeństwo, niż zadania w ramach NATO. Musimy być na to gotowi” – podkreśliła.

Według von der Leyen, odpowiedzią na to zapotrzebowanie jest stworzone w 2017 roku PESCO – traktatowy mechanizm współpracy wojskowej i obronnej obejmujący 25 państw członkowskich UE.

“PESCO jest wspierane nowym, liczącym 8 mld euro Europejskim Funduszem Obronnym i pomoże nam rozwinąć zdolności wojskowe Europy razem. Mamy przemysł, mamy wiedzę. To czego potrzebujemy, to wykorzystanie innowacji w służbie wspólnych zdolności wojskowych” – zaznaczyła.

Szefowa KE zwróciła też uwagę, że południowe sąsiedztwo UE jest dla Wspólnoty “strategicznie ważne” w kontekście bezpieczeństwa i stabilności. “Zdecydowaliśmy odnowić nasze partnerstwo z południowym sąsiedztwem, po pierwsze po to, aby walczyć z pandemią” Covid-19 – wskazała von der Leyen.

Również w kontekście bezpieczeństwa przewodnicząca KE mówiła o zbyt dużej zależności Unii w niektórych “krytycznych łańcuchach dostaw”. W długim okresie rozwiązaniem tego problemu będzie – jej zdaniem – przechodzenie na gospodarkę o obiegu zamkniętym.

Wtórował von der Leyen przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i również przekonywał, że UE musi działać w bardziej strategiczny sposób, żeby bronić swoich interesów i promować wartości.

“Musimy zwiększyć naszą zdolność do autonomicznego działania i wzmocnić współpracę z partnerami” – ocenił Michel.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz i Łukasz Osiński (PAP)

asc/ luo/ ap/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZmiana w radzie nadzorczej Polenergii
Następny artykułEMUI 11 trafia na smartfony Huawei P30, P30 Pro oraz Mate 20 – Ostatnie modele z usługami Google otrzymują istotne nowości