A A+ A++

Witold Ligęza, psycholog, pracownik naukowo-dydaktyczny w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie oraz współzałożyciel Kangurowego Przedszkola: Dziś kadra przedszkola powinna być trochę lekarzem, trochę epidemiologiem, specjalistą od dezynfekcji. Tak było na początku pandemii, szczególnie podczas drugiej fali zachorowań. Ciężko było nawet dodzwonić się do sanepidu. Teraz jest łatwiej. Decyzję o tym, czy przedszkole powinno odbyć kwarantannę, czy jakiś przypadek zakażenia covid musiał doprowadzić do kolejnych zakażeń, podejmuje sanepid. Dziś lekarze mają większe możliwości kierowania na najważniejsze obecnie badanie – testy na covid. W przedszkolach przestrzegamy procedur, dezynfekujemy, nie łączymy grup. Ale bez wsparcia rodziców, czyli dbania o profilaktykę zakażeń poza przedszkolem, to nie miałoby sensu. Jako placówka nie możemy odpowiadać za ewentualną transmisję wirusa poza przedszkolem, na spotkaniach urodzinowych czy wspólnych zabawach.

Małgorzata Stastny: Czas, jaki minął od początku pandemii, nauczył nas już funkcjonowania w tych trudnych warunkach. Dzieci i my wszyscy przeszliśmy szybki kurs wprowadzenia zachowań prozdrowotnych i prospołecznych. Szeroko rozumiana społeczność przedszkolna, czyli personel, dzieci oraz rodzice, wiedzą, że bezpieczeństwo i zdrowie zależą od każdego z nas. Jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale też za innych. Wszyscy ze zrozumieniem podeszli do wprowadzonych procedur. Eliminowanie strachu, poczucia zagrożenia, to zadanie, jakie stoi dziś przed każdą placówką. Aby dać dzieciom poczucie bezpieczeństwa, musimy my, rodzice i personel, zachować spokój. Nie skupiać się na zagrożeniu, ale na sposobie radzenia sobie z nim. W obecnej sytuacji konieczne jest utrzymanie dobrej komunikacji i współpracy. To, że rodzice nie mogą wchodzić do przedszkola, nie oznacza braku informacji. O wszystkim, co się dzieje w jego murach, informujemy na bieżąco. Od początku pandemii nieocenionym sposobem komunikacji okazała się platforma iPrzedszkole. Za jej pośrednictwem rodzice otrzymywali wiadomości o zajęciach ukazujących się na Classroomie i spotkaniach online. Tą drogą dostarczane były niezbędne materiały i informacje. Obecnie jest to nie tylko doskonały sposób wymiany informacji między przedszkolem i rodzicami, ale również sposób wyrażenia swoich opinii, wątpliwości i faktycznego uczestnictwa w życiu przedszkola.

Rzeczywistość, w jakiej przyszło nam żyć, ma z pewnością wpływ na rozwój dzieci w wieku przedszkolnym.

W. L. – Dzieci bardzo szybko przystosowują się do działań profilaktycznych, także tych w przedszkolach. Dezynfekcja, mycie rąk, maseczki. W każdym przedszkolu obowiązują te same wytyczne GIS.

Ale wytyczne GIS nie mają władzy nad potrzebami rozwoju dzieci.

W. L. – Przedszkole to miejsce, gdzie dzieci nawiązują, ćwiczą i rozwijają kontakty społeczne, a co za tym idzie – kompetencje społeczne. No i tu wyraźnie widać efekty tego, że przez pandemię ten obszar rozwoju społecznego jest dużo mniej efektywny. Dzieci, zgodnie z wytycznymi GIS, bawią się i uczą tylko w swoich grupach. A grupy te często są w czasie pracy przedszkola mniej liczne. Do przedszkola nie mogą przychodzić dzieci z objawami nawet drobnych infekcji. Skutkuje to tym, że już w samej grupie przedszkolnej mamy mniejszy wybór kontaktów społecznych, częściej niż przed pandemią dzieci czekają na swoich przyjaciół, którzy są na kwarantannie. Również wiele nawyków społecznych, które wykształciło przedszkole, osłabia się poprzez dłuższe pobyty w domu. Jednak porządek domowy jest inny od zasad przedszkolnych. Szczególnie utrudnia to powroty do przedszkola dzieciom młodszym. Obserwujemy to również w rozmowach z rodzicami, którzy chcą zapisać dzieci do przedszkola od września 2021. Pamiętajmy, że w przedszkolach niepublicznych rekrutacja już się rozpoczęła.

Z kolei dziś dzieci około 2,5-letnie są na placu zabaw najczęściej same. Nie chodzą do innych dzieci, nie spotykają się w parku. Adaptacja do przedszkola i przystosowanie się do jego rytmu będą dla nich trudniejsze. Dlatego w niepublicznych przedszkolach staramy się szczególną uwagę poświęcać adaptacji najmłodszych dzieci na początku ich pobytu.

M. S. – Niewątpliwie pandemia miała wpływ na rozwój emocjonalny i społeczny dzieci. Dla każdego dziecka to inny czas i inne możliwości. Łatwiej radziły sobie dzieci, które mają rodzeństwo i większe możliwości spędzania czasu na świeżym powietrzu, np. ogród czy pobyt poza miastem. Ważnym czynnikiem była sytuacja zawodowa rodziców, a co za tym idzie czas, jaki mogli poświęcić dzieciom na wspólną zabawę. Ogromną rolę odgrywał kontakt z nauczycielami i rówieśnikami z przedszkola za pomocą Skype’a. Powrót do przedszkola był czasem wyczekiwanym przez wszystkich. Pozytywne nastawienie i zaufanie rodziców względem placówki pozwoliło na płynny powrót do przedszkola. Okazało się, że dzieci bardzo szybko przystosowały się do nowej rzeczywistości i tak wyczekiwanego, bezpośredniego kontaktu z rówieśnikami i całym personelem.

Ta nowa rzeczywistość to z pewnością duże wyzwanie i dla rodziców, i dla was, pedagogów.

M. S. – Wydaje się, że wszyscy przyzwyczaili się do obecnej sytuacji i zaakceptowali zmiany w sposobie korzystania ze wspólnych przestrzeni. Każda placówka znalazła swój indywidualny sposób na funkcjonowanie w nowych warunkach. U nas np. w szatni przebywają tylko rodzice najmłodszych dzieci, pozostali wychowankowie z uśmiechem żegnają rodzica w drzwiach przedszkola, a w razie potrzeby otrzymują pomoc od naszych pracowników. Przestrzeń ogrodu została podzielona na mniejsze obszary. Został ustalony harmonogram korzystania z tych przestrzeni przez poszczególne grupy. Okazuje się, że dzieci stają się coraz bardziej samodzielne i świadome konieczności takich rozwiązań. Obecna sytuacja wymaga zmiany organizacji pracy całego personelu i zespołowego myślenia wszystkich jego członków. Jak również akceptacji rodziców i zjednoczenia wokół wspólnego celu. Ta odpowiedzialna postawa dorosłych wpływa na poczucie bezpieczeństwa u dzieci i czerpanie radości ze wspólnej zabawy i nauki.

Czy zmieniły się zasady przyjmowania dzieci do przedszkola?

M. S. – Każda placówka opracowała swoje procedury wejścia i wyjścia dziecka z przedszkola. W naszej placówce dzieci wchodzą pojedynczo, mają mierzoną temperaturę, a po przebraniu się w szatni udają się do swojej grupy, gdzie w łazience myją ręce, a następnie dołączają do kolegów. Trzylatki wchodzą do szatni z rodzicem. Dziecko i dorosły mają mierzoną temperaturę, rodzic dodatkowo dezynfekuje dłonie i przez cały pobyt w szatni ma obowiązek noszenia maseczki.

A czy wypracowaliście lub wprowadziliście nowe metody pracy z dziećmi?

W. L. – Czas pandemii pokazał, że również w przedszkolu można na większą skalę pracować nowoczesnymi metodami. Z czasu zamknięcia przedszkoli pozostały kompetencje nagrywania i montowania filmów. Obecnie w wielu przedszkolach takie spotkania jak występy na Dzień Babci i Dziadka są nagrywane i przekazywane dziadkom do obejrzenia. Tak dzieje się w naszym przedszkolu, ale wiem, że nie jesteśmy wyjątkiem.

M. S. – Rozwijanie kompetencji informatycznych, umiejętność korzystania z urządzeń cyfrowych, ułatwiły komunikowanie się w czasie pandemii. Doświadczenie to potwierdziło konieczność wprowadzania dzieci w świat nowych technologii. Dlatego na stałe w naszych działaniach swoje miejsce zajmują warsztaty komputerowe i zajęcia z kodowania i programowania. Zabawy te można wpleść w codzienne aktywności dydaktyczne, niezależnie od realizowanych treści. Zajęcia zawierające elementy kodowania są możliwe do przeprowadzenia zarówno podczas nauki stacjonarnej, jak i zdalnej. Dobrą praktyką jest również wykonywanie prac plastycznych „wspólnie, chociaż osobno”. Każda grupa wykonuje elementy pracy, które po połączeniu tworzą jeden obraz. W przedszkolach podejmowanych jest wiele nowych, ciekawych inicjatyw, które motywują i inspirują dzieci do działania. Mogą one być utrwalane na zdjęciach czy filmikach i udostępniane na Facebooku i platformach edukacyjnych, by rodzice również mogli śledzić działania swoich pociech.

Jak w tej nowej rzeczywistości zapisać dziecko do przedszkola?

M. S. – Wybór przedszkola to ważna decyzja dla każdego rodzica. Przed jej podjęciem warto zasięgnąć opinii innych rodziców, przeglądnąć strony internetowe. Zrozumiałym jest, że rodzice potrzebują bezpośredniego kontaktu i obejrzenia placówki. Zatem warto umówić się na spotkanie w późnych godzinach popołudniowych, uzyskać odpowiedzi na wszystkie nurtujące pytania i obejrzeć przedszkole. Doskonałą formą są odbywające się w przedszkolach dni adaptacyjne. Kiedy i jak zostaną one zorganizowane w obecnej sytuacji, zadecyduje każdy dyrektor. Wszyscy liczymy na to, że odbędą się one tradycyjnie z udziałem rodziców.

Przedszkola w Krakowie – samorządowe i prywatne. INFORMATOR >>>

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPuchar Austrii rozstrzygnięty
Następny artykułWłochy. Zakaz podróży między regionami przedłużony do 27 marca