“Sanatorium miłości” bije rekordy oglądalności na antenie TVP1. Randkowy program o seniorach pokazuje historie samotnych pań i mężczyzn, którzy pragną poznać kogoś, z kim spędzą jesień życia.
– Tylko ja zły wybór dokonałam. Miałam tyle fajniejszych chłopaków… A każdy mówił “Halina, wybrałaś z tych wszystkich najgorszego”. Sama nie wiem, jak to się stało. Na początku nawet nie pił, ale później zaczął popijać, nie pracował, nie szanował mnie wcale. Jak dochodziło już do bicia, to powiedziałam, że to dalej nie ma sensu. I odeszłam – wyznała w jednym z poprzednich odcinków.
Marta Manowska podsumowała, że seniorka musiała być jednocześnie matką i ojcem dla swoich pociech. Te słowa poruszyły Halinkę. Polały się łzy.
– Było ciężko, ale dałam radę. Wspięłam się na szczyt i teraz tylko na tym szczycie chce jechać – wyznała.
Kobieta ma poczucie dobrze wykonanego obowiązku rodzicielskiego. Ma świetne relacje z dorosłymi dziećmi. Zapewnia, że teraz to one są dla niej największym wsparciem.
– Moje dzieci są ze mnie dumne i teraz też mi mówią: “mama, a co będziesz sama, znajdź sobie kogoś”. Wspierają mnie – dodała.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS