Wszelkie analizy i raporty rynkowe wskazują, że polski rynek mieszkaniowy cały czas ma ogromny potencjał wzrostu, lecz zaczyna się na nim robić niebezpiecznie ciasno. Poza deweloperami mieszkaniowymi, zaczynają na nim operować gracze wcześniej kojarzeni z handlem i biurami, a nawet podmioty dotychczas zupełnie niezwiązane z rynkiem nieruchomości.
Polskę z obiektywnych powodów za cel obrali sobie europejscy liderzy rynku najmu instytucjonalnego, którzy w ostatnich tygodniach zaczynają intensywnie przechodzić z fazy analitycznej do zakupowej. Potwierdzają to tak spektakularne transakcje jak niedawna sprzedaż trzech kompleksów mieszkaniowych grupie Heimstaden przez Marvipol.
Po części wynika to ze skali i potencjału naszego rynku, po części zaś z faktu, że COVID-19 stał się źródłem tektonicznej zmiany – globalnej relokacji miliardowych funduszy z rynku nieruchomości komercyjnych w kierunku aktywów mieszkaniowych.
Najwięksi i najbardziej aktywni inwestorzy działają w ofensywnych modelach – posiadają zasoby pozwalające na przejęcia ogromnych portfolio, lub wręcz lokalnych deweloperów w całości (jak TAG Immobilien, który przejął Vantage Development). Mimo to, w obecnych realiach i ograniczeniach rynku, dość liczni gracze działający w mniejszej skali od miesięcy bezskutecznie szukają produktów do zakupu i większość tkwi w wąskim podażowym gardle. Jego udrożnienie zdecyduje o przyszłości i kondycji rynku najmu instytucjonalnego. Do tego jednak niezbędne są dialog i współpraca władz (tak centralnych jak i samorządowych), deweloperów i podmiotów inwestujących w najem instytucjonalny.
Oczywiście wyzwaniem nie jest jedynie ograniczona podaż a zrozumienie istoty biznesu najmu instytucjonalnego. Tylko ono pozwoli systemowo zwiększyć nie tylko ją, ale także wpłynąć na innowacyjność, zakres i jakość oferty – czyli zbudować podwaliny standardów rynkowych. Powinno też doprowadzić do wyklarowania oczekiwań samorządów i władz centralnych wobec segmentu PRS i wpłynąć na unikniecie scenariusza jego oligopolizacji oraz nadmiernej dominacji kapitału zagranicznego (co swoją drogą będzie wymagać również systemowego uruchomienia rodzimych kapitałów instytucjonalnych).
Budowa zdrowych rudymentów tego rynku jest więc możliwa. By jednak mogła być sprawnie prowadzona, rynek i władze muszą wspólnie poradzić sobie z trzema lukami, które wydają się kluczowe.
Luka świadomościowa
Edukacja dotycząca społecznych i ekonomicznych wyzwań opisywanego segmentu jest coraz bardziej zauważalna, jednak powinna mieć znacznie szerszy charakter. Należy przede wszystkim dotrzeć z wiedzą i danymi do prawodawców i samorządów, bo dziś właśnie na poziomie władzy centralnej i lokalnej widać największe blokady dla rozwoju najmu instytucjonalnego, a szerzej – rynku mieszkaniowego.
Wiedza na temat rynku najmu jest nadal pełna białych plam – do czasu raportu „Budowanie na wynajem. Perspektywy rozwoju rynku najmu w Polsce” stworzonego przez ThinkCo w sierpniu 2020 roku ciężko było o wiarygodne i całościowe dane na temat jego skali w naszym kraju, o lokalnej specyfice nie wspominając.
Jednak nawet najlepsze kampanie edukacyjne i pogłębione raporty rynkowe niewiele dadzą, jeśli w końcu nie doprowadzą do wprowadzenia przez polskie władze REIT – ów/ FINN – ów i uchwalenia transparentnych i przewidywalnych rozwiązań prawno-podatkowych.
Duże samorządy muszą z kolei zrozumieć, że w ich strategiach rozwoju i kluczowych działaniach, nie tylko mieszkaniowych, ale planistycznych i rozwojowych, sektor najmu – tak społecznego jak i instytucjonalnego musi mieć istotniejsze miejsce, a jego specyfika i potrzeby muszą być lepiej rozumiane.
Luka kompetencyjna
Sieciowe firmy doradcze i paneuropejscy gracze instytucjonalni są bezwzględnie silni na poziomie analityki i wiedzy na temat trendów rynkowych, którą mogą czerpać z zagranicznych rynków. Więc „początki” analityczne są zawsze obiecujące – rynek jest chłonny, ma odpowiednią skalę i mnóstwo społecznych i makroekonomicznych powodów by zakładać, że najem instytucjonalny w Polsce będzie się dynamicznie rozwijał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS