A A+ A++

Jedziemy na plac przy ul. Grunwaldzkiej w Olsztynie. Targowisko jest puste. W końcu to niedziela. Na tyłach jednak coś się dzieje. Parkujemy nieopodal zadaszonego miejsca. Na ławach siedzi grupka ludzi. Pytam o Magdę, ale mówią, że jeszcze jej nie ma. Czekamy, przeskakując z nogi na nogę. Z drugiej strony w kolejce stoi – na oko – jakieś pięćdziesiąt osób. Rozglądają się nerwowo, niektórzy oddalają się od kolejki, by za chwilę wrócić. Ruch sprzyja temu, by nie zmarznąć.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułByły działacz ONR-u nominowany na dyrektora w IPN. Jest stanowisko prezydenta
Następny artykułZaskakujące tezy Mentzena. „Nauczylibyście się malować ściany, spawać”