A A+ A++

Przed meczem minimalnym faworytem był Novak Djoković. To był jego dziewiąty finał w Melbourne i dziewiąty zwycięski. Zatrzymał Daniła Miedwiediewa, który wygrywając półfinał ze Stefanosem Tsitsipasem, odniósł 20. zwycięstwo z rzędu. Od listopada nikt nie potrafił pokonać Rosjanina.

Zobacz wideo “Czekamy na mecze Igi Świątek z takimi rywalkami jak Serena Williams”

Djoković wygrał zaskakująco łatwo

Pierwszy set był bardzo wyrównany. Lepiej zaczął go Djoković, przełamując od razu rywala i wychodząc na szybkie 3:0. Rosjanin potrzebował więcej czasu, by wejść na swój normalny poziom. Po kilku dłuższych wymianach odzyskał równowagę w grze, odrobił stratę i było po 3. W kolejnych gemach obaj tenisiści łatwo utrzymywali serwis. Gdy wydawało się, że dojdzie do tie-breaka, Miedwiediew zaliczył kolejny gorszy moment przy podaniu. Po kilku jego błędach Djoković zyskał trzy piłki setowe, wykorzystał ostatnią z nich i wygrał partię 7:5.

Drugi set zaczął się świetnie dla Miedwiediewa – od przełamania przeciwnika. Potem jednak to Serb rządził na Rod Laver Arena. Trzy razy odebrał serwis Rosjaninowi i wygrał 6:2. Miedwiediew popełnił zbyt wiele błędów. Nie grał tak równo i skutecznie jak w ostatnich miesiącach. Z kolei Djoković był wybitny w najważniejszych wymianach, momentach seta. 

Trzeci set był znów popisem gry ze strony Serba. Szybko przełamał rywala, kontrolował przebieg gry i ostatecznie zwyciężył 6:2. Djoković grał lepiej niż w poprzednich spotkaniach w Melbourne. Z kolei Miedwiediew rozczarował, grał poniżej swoich możliwości. W drugim secie połamał rakietę ze złości. Tego dnia nie był sobą.

Nowe fakty ws. śmierci Katarzyny Lenhardt. “Niemoralna umowa” z Boatengiem. “Bild” ujawnia

Djoković goni Nadala i Federera

Novak Djoković wygrywając Australian Open 2021, sięgnął po 18 tytuł wielkoszlemowy w karierze. Jest coraz bliżej Rafaela Nadala i Rogera Federera. Hiszpan i Szwajcar mają po 20 takich tytułów. Z kolei dla Miedwiediewa był to drugi przegrany finał wielkoszlemowy. Dwa lata temu nie dał rady Nadalowi w Nowym Jorku, przegrywając w pięciu setach. Djoković pozostanie też liderem rankingu ATP.

Nowi królowie Melbourne. Niespodzianka w finale debla. Obrońcy tytułu pokonaniNowi królowie Melbourne. Niespodzianka w finale debla. Obrońcy tytułu pokonani

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDjoković znów pokazał moc!
Następny artykułUSA wydały RFN byłego strażnika obozu koncentracyjnego