A A+ A++

„Najlepiej zostać w domu. Nikt nie zmienia muzyki” – napisał na Facebooku Rafał Trzaskowski, na posty zareagowały dziesiątki tysięcy internautów.

To zapewne nawiązanie do sytuacji, w której polityk relaksował się w jednym z klubów nas Wisłą, a nagranie i opis sytuacji trafił do sieci.

„Jak się okazało, Trzaskowskiemu i jego znajomym nie spodobała się muzyka, którą tej nocy puszczali imprezowiczom DJ-e. Na przesłanym do nas nagraniu widać, jak prezydent Warszawy, powołując się na pełnioną przez siebie funkcję” – pisał wówczas Pudelek.pl

Na nagraniu prezydent Warszawy mówi: Moje miasto weźcie troszeczkę pod uwagę. Puśćcie odrobinę funku. Na chwilę, bo tu wszyscy chcą zrobić wam krzywdę.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZnikną ze sklepów, hoteli i restauracji. UE wydało zakaz, Polska go wdroży
Następny artykułWspółpracownik Nawalnego: sankcje powinny objąć biznes wspierający Kreml