A A+ A++

– Gniazdownik? Nigdy nie słyszałam. Jakbym miała strzelać, to powiedziałabym, że to rodzaj deseru smażonego w głębokim tłuszczu – mówi Maria, lat 28. Mieszka z mamą i siostrą.

– Jakiś typ zwierzęcia, który buduje gniazda. Nie słyszałam, żeby ktoś tak o ludziach mówił. Ale pokolenie gniazdowników to i tak lepiej niż „leniwi millennialsi” – odpowiada Anna, lat 27. Mieszka z rodzicami.

– Spotkałam się z tym określeniem w przyrodniczym kontekście. To zwierzęta, które po wykluciu nie są zdolne do samodzielnego życia, wymagają opieki rodziców i potrzebują spędzić dłuższy czas w gnieździe – recytuje Ola, lat 27. Studiowała hodowlę i ochronę zwierząt na SGGW, dlatego wie, kim jest gniazdownik. Od kilku lat pracuje, ale od rodziców wyprowadziła się dopiero niedawno. – A jeśli mowa o pokoleniu gniazdowników, chodzi o tych, co nie wyfrunęli jeszcze z gniazda, czyli o mnie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHołownia: W najbliższym czasie nie planujemy parlamentarnych transferów
Następny artykułPaulina Walendziak, aktorka z serialu “Osiecka”: Scenariusz wyglądał świetnie