A A+ A++

Dwa Oscary, tyleż Złotych Globów, trzy nagrody BAFTA mówią same za siebie. Jodie debiutowała jako sześciolatka w serialu „Mayberry R.F.D.”. Rozgłos zdobyła rolą zmuszanej do prostytucji ósmoklasistki w „Taksówkarzu” Martina Scorsese, która przyniosła jej pierwszą oscarową nominację. Ma nawet własną asteroidę 17744 Jodiefoster.

Czytaj: Rozpoczął się Miesiąc Dziedzictwa Historycznego Czarnych (Black History Month)

Zawsze chciała być chłopcem. Począwszy od „Milczenia owiec” poprzez „Kontakt” i „Azyl” po „Plan lotu” grała wprawdzie kobiety subtelne i wrażliwe, lecz w obliczu zagrożenia gotowe rzucić wszystko na jedną szalę, a ciemiężycielom słabych i bezbronnych stawić słuszny odpór z podniesionym dumnie czołem oraz spluwą w dłoni.

Głównymi rysami osobowości kreowanych przez Jodie postaci były bezbronność, niepewność, zagubienie, choć na planie „Odważnej” – po krótkotrwałej fazie bezbronności i niepewności – zamieniała się w Charlesa Bronsona z „Życzenia śmierci”. Kiedy wszyscy odwrócili się od Mela Gibsona, wyciągnęła pomocną dłoń, dając mu główną rolę w „Podwójnym życiu”

Wytwórnia Summit Entertainment przełożyła datę premiery ze względu na kłopoty aktora z narzeczoną Oksaną Grigoriewą. Publiczność nie była jeszcze gotowa mu wybaczyć. Natomiast Foster – ikona feminizmu – publicznie broniła kolegę i współpracownika, o którym w minionych latach słyszeliśmy przede wszystkim za sprawą rasistowskich, seksistowskich i antysemickich tyrad.

Salahi trafił do Guantanamo w 2002 roku jako domniemany członek al-Kaidy, nigdy nie usłyszał zarzutów, był wielokrotnie torturowany. Wyszedł dopiero, kiedy rządy objął Barack Obama. Foster wcieliła się w adwokatkę Nancy Hollander, która walczyła o jego uwolnienie i reprezentowała podczas procesu apelacyjnego.

Zadaliśmy gwieździe pięć pytań.

Czytaj: Terror po sąsiedzku. Największe niebezpieczeństwo grozi Amerykanom ze strony rodaków

Czemu sądzisz, że warto opowiedzieć o losach Salahiego?

– Film dotyczy czarnej karty naszej historii. Każdy kraj ma lepsze i gorsze momenty. Myślę, że powinniśmy wracać do tych drugich, by nie zapomnieć, co się dzieje, gdy emocje biorą górę nad zdrowym rozsądkiem.

Co cię zafascynowało w Nancy Hollander?

– Z pewnością mało kto o niej słyszał. Dzięki owej anonimowości mogłam nieco poprzestawiać elementy jej charakteru, by lepiej służyły narracji. Musiała być szorstka, nieprzystępna, agresywna, inaczej nie zdołałaby osiągnąć celu. Rozwiązanie problemu Guantanamo nie stanowi priorytetu kolejnych administracji, a tym bardziej zwykłych Amerykanów, którzy w większości w ogóle o nim zapomnieli. Nie jestem na tyle zarozumiała, by wierzyć, że film cokolwiek zmieni, ale może choć trochę odświeży nam pamięć.

Od kiedy zajęłaś się reżyserowaniem inaczej podchodzisz do aktorstwa?

– Pamiętam, jak miałam sześć czy siedem lat, i aktor, który grał ze mną w serialu, pewnego dnia przejął pałeczkę reżysera. Byłam wstrząśnięta, pełna podziwu i od tego czasu zawsze chciałam stanąć po drugiej stronie kamery. Ale nie sądzę, żeby reżyserowanie zmieniło mój sposób gry.

„Milczenie owiec” skończy wkrótce 30 lat. Spodziewałaś się że wejdzie do kanonu hollywoodzkiej klasyki?

– Jestem bardzo dumna z tego filmu. Uważam, że jest najlepszy ze wszystkich, w których do tej pory zagrałam. Nie zestarzał się, nie zdezaktualizował. Niewiele hollywoodzkich produkcji można określić jako ponadczasowe. Największe uznanie należy się autorowi książki Thomasowi Harrisowi. Scenarzysta Ted Tally dochował wierności oryginalnemu tekstowi, a kręciliśmy na podstawie pierwszej wersji, którą spisał. Coś takiego praktycznie się nie zdarza. Magia!

Jak pandemia zmieniła branżę?

– Nawyki publiczności ewoluują od dłuższego czasu. Koronawirus tylko przyspieszył zachodzące wcześniej procesy. Serwisy streamingowe będą rosły w siłę, kino stanie się rozrywką ekskluzywną jak teatr. Jeśli o mnie chodzi, nie ma sprawy – mogę grać na iPhonie.

Tłumaczenie Piotr Milewski.

Zobacz też: Lem wierzył, że SF zbawi świat. A potem się rozczarował

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMarszałek Struk alarmuje w sprawie środków unijnych dla Pomorza: To byłaby okrutna strata
Następny artykułCzym jeździmy?