A A+ A++

– Listy chętnych do szczepienia są coraz dłuższe, wciąż pojawiają się na nich nowe nazwiska. Ze szczepień nauczyciele rezygnują incydentalnie – mówi Stanisław Szczepaniak, wicedyrektor Szpitala  Klinicznego im. Heliodora Święcickiego w Poznaniu.

Początkowo szpital miał zaszczepić 800 nauczycieli, obecnie na liście jest już blisko 1110 osób.

Nauczycieli szczepią tzw. szpitale węzłowe delegowane przez resort zdrowia początkowo do szczepienia pracowników systemu ochrony zdrowia.  

W Poznaniu to między innymi Szpital Kliniczny im. Heliodora Święckiego. Ośrodek szczepi nauczycieli od minionej środy. Do piątku podał dawkę AstraZeneki 150 osobom. Masowe szczepienia nauczycieli planuje w ten weekend. W sobotę i w niedzielę w przyszpitalnej poradni przy Przybyszewskiego chce zaszczepić ok. 600 osób. 

– Weekendowe szczepienia są dla nas łatwiejsze do zorganizowania pod względem logistycznym, bo nie paraliżują pracy szpitala. W soboty i niedziele poradnie nie działają. Mamy do dyspozycji puste gabinety i poczekalnię na wyłączność – mówi wicedyrektor Szczepaniak.  

Szczepienia w weekend nie zakłócają też pracy szkół czy żłobków. Tym bardziej że nauczyciele, opiekunowie, wychowawcy, którzy przez dzień, czasem dwa odczuwają dolegliwości po szczepieniu, muszą brać wolne od pracy (immunolodzy uspokajają, że to naturalna reakcją na szczepienia). – Szczepiąc w soboty i niedziele ten problem znika  – mówią lekarze.   

Szczepienia w Raszei: dwa tysiące osób tygodniowo  

Nauczycieli szczepi między innymi w Poznaniu także szpital miejski im. Franciszka Raszei. Do piątku, 19 lutego planuje zaszczepić 600 osób (prócz tego szczepi wciąż pracowników systemu zdrowia i osoby po 80. roku życia: w sumie ok. dwóch tysięcy osób tygodniowo). 

Tu także lista ochotników rośnie. Na prośbę nauczycieli i dyrektorów w ten piątek punkt szczepień w Raszei będzie czynny do godziny 22. Bo część osób chce zaszczepić się jak najszybciej, jeszcze przed weekendem.

Hanna Napierała, pielęgniarka naczelna i koordynatorka ds. szczepień w miejskim szpitalu im. Raszei: – Ale wiele wskazuje na to, że w ten weekend w naszym szpitalu także odbędą się szczepienia nauczycieli. Właśnie rewidujemy listy i zbieramy ochotników.  

To nie jest „szczepionka gorszego sortu”

Rejestracja nauczycieli na szczepienia przeciw koronawirusowi miała zakończyć się w czwartek o północy, ale ostatecznie potrwa do piątku.  Z danych ogłoszonych w czwartek po południu wynika, że na 680 tys. uprawnionych do szczepienia decydowało się 530 tys. osób. 

 – To niezły wynik, biorąc pod uwagę to, co się działo wokół przeznaczonej dla nauczycieli szczepionki AstraZeneki – mówi Magdalena Kaszulanis, rzecznika Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Nauczyciele są pierwszą w Polsce grupą szczepioną preparatem szwedzko-brytyjskiego koncernu.

A polski rząd faktycznie nie postarał się o jego dobre przyjęcie. Najpierw pojawiły się informacje, że szczepionka AstraZeneki jest mniej skuteczna od preparatów Pfizera/ BioNTech oraz Moderny i chroni przed zakażeniem tylko w mniej więcej 60 proc. (dopiero kolejne badania i publikacje potwierdziły, że szczepionka koncernu AstraZeneca jest skuteczna na poziomie 76 proc., i to już po przyjęciu pierwszej dawki). Potem politycy partii rządzącej poinformowali, że grupą, która będzie zaszczepiona preparatem AstraZeneki, będą nauczyciele do 60. roku życia, bo niedostatecznie przetestowano ją u starszych pacjentów. To wywołało podejrzenia, że rząd daje nauczycielom „szczepionkę gorszego sortu”.

Ostatecznie szczepienia mogą przejść nauczyciele do 65. roku życia.-  Ale związki zawodowe proszę resort, by szczepieniami objął też starszych nauczycieli, a także między innymi administrację – mówi Wojciech Miśko z wielkopolskiej oświatowej “Solidarności”. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSprawa śmierci ks. Dymera. Prokuratura wszczyna śledztwo
Następny artykułRaiffeisen nie zgadza się z KNF i wycofuje się z ugód frankowych