Szczepimy się na potęgę i jesteśmy w czołówce UE, jeśli chodzi o liczbę zaszczepionych na stu mieszkańców – ale szczepionek brakuje. Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, koncerny zwlekają z ich wysyłką do Polski.
I chodzi już o całkiem sporo, bo ponad 3 mln dawek szczepionki. A to już bardzo niepokoi rząd. Według nieoficjalnych ustaleń Wirtualnej Polski Pfizer zadeklarował 5 319 990 dawek, dostarczył 4 951 440. Różnica na poziomie 368 550 dawek. Ta firma może jednak zwalić na rozbudowę swojej nowej linii produkcyjnej – ostrzegała, że w związku z tym dostawy w lutym będą mniejsze. Moderna zadeklarowała 173 000, dostarczyła 153 600. Dostawa planowana na przyszły tydzień ma być także niższa o 149 800 dawek, czyli razem będzie mniej o 169 200 sztuk.
Astra Zeneca do końca lutego powinna dostarczyć 6 300 000 szczepionek – ale dostarczy 1 151 000. Tu różnica wyniesie około 2 700 000 dawek.
Agencja Rezerw Materiałowych wyliczyła, że różnica między deklaracjami producentów i zamówionymi przez Polskę dawkami a tym, co realnie dotarło wynosi obecnie ponad 3,2 mln dawek szczepionki na koronawirusa. Rząd zapowiedział na piątek konferencję prasową w tej sprawie.
Jak poinformował dziś minister zdrowia Adam Niedzielski w mediach społecznościowych, 17 lutego osiągnięto najwyższą dzienną liczbę szczepień – 141 tys. Dotąd od początku akcji 1,62 mln osób otrzymało pierwszą dawkę szczepionki, a dwie – ponad 774 tys.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS