autor: PefriX
MMOholik zagubiony w świecie fantasy. Nie pogardzi dobrą książką lub serialem.
Wbrew pozorom są na rynku gry free-2-play, które nie zmuszają gracza do ciągłych inwestycji i nie dają nieuczciwej przewagi płacącym. To nie są częste przypadki, więc warto je opisać i pochwalić.
Na rynku nie brakuje gier, w tym tych darmowych. Naprawdę jest z czego wybierać, trzeba jednak wziąć pod uwagę, że nie wszystko złoto, co się świeci. Bywa bowiem tak (i to dość często), że za etykietą free-to-play czai się bogaty item shop, mechanizmy pay-to-win i sztuczne opóźniacze zabawy, blokujące lub utrudniające grę, jeśli nie zrobimy przelewu. W efekcie koszty grania w taki tytuł potrafią przekroczyć to, co wydalibyśmy na pozycję w modelu tradycyjnym.
Na szczęście nie wszędzie jest tak źle. Abyście mogli łatwiej się w tym wszystkim połapać, przygotowaliśmy listę darmowych gier, które nie wymagają uiszczania żadnych opłat. Oczywiście w każdej z nich obecne są mikropłatności, ale stanowią one zazwyczaj jedynie dodatek, który nie wpływa bezpośrednio na samą rozgrywkę. Najważniejsze jednak, że żadna z tych produkcji nie próbuje wymuszać na nas sięgania po portfel.
AKTUALIZACJA 2019
Przez cały rok sporo zmieniło się na rynku gier free-to-play. Z tego powodu z listy wyrzuciliśmy cztery tytuły, które straciły na jakości lub popularności. W ich miejsce wskoczyły cztery inne warte uwagi produkcje. Znajdziecie je na ostatnich stronach zestawienia.
Przy każdej steamowej pozycji na liście podajemy także, jak wiele osób grało w nią jednocześnie w rekordowym momencie ostatniej doby. Przy okazji zaktualizowaliśmy te dane, więc oddają one stan z 12 listopada tego roku. To dobry wyznacznik tego, czy konkretna gra wciąż żyje i czy na serwerach znajdziemy ludzi do wspólnej zabawy. W przypadku tytułów spoza Steama podajemy świeże informacje o liczbie graczy.
A CO Z INNYMI GRAMI?
Rzecz jasna to nie wszystkie darmowe gry warte polecenia. Staraliśmy się wybrać tytuły jak najbardziej zróżnicowane – jeśli jednak macie jakieś swoje propozycje, wspomnijcie o nich w komentarzach. Na pewno są jeszcze inne prawdziwie darmowe produkcje, o których dobrze byłoby wiedzieć.
Path of Exile
- Gatunek: hack’n’slash
- Data premiery: 2013
- Maksymalna liczba graczy na Steamie w ostatnim czasie: 16 tysięcy
Obecnie niekwestionowany lider gatunku hack’n’slash, który dzięki regularnym aktualizacjom oraz poprawkom wciąż jest w stanie wiele zaoferować fanom mordowania hord potworów. Przygoda w krainie Wraeclast w zasadzie nigdy się nie kończy, nawet jeśli mamy maksymalnie rozwiniętą postać – zwłaszcza biorąc pod uwagę obecne w tej produkcji mechanizmy sieciowe, z rozgrywkami ligowymi na czele.
Path of Exile nie jest jednak grą dla każdego – poziom trudności jest tu bardzo wysoki, a największe wyzwania to w zasadzie przeprawa tylko dla weteranów gatunku. Odstraszać może też raczej ascetyczna oprawa graficzna. Z drugiej strony mamy tutaj ogromne drzewko talentów, mnóstwo umiejętności oraz sporą swobodę w doskonaleniu własnej postaci. Grzechem byłoby zignorować ten tytuł.
MIKROPŁATNOŚCI
Path of Exile ma jeden z najuczciwszych systemów mikropłatności na rynku. Produkcja dostępna jest w całości za darmo, a w sklepiku czekają przede wszystkim atrakcje kosmetyczne. Można nabyć również więcej miejsca w skrzyni na gromadzone przedmioty lub specjalne sloty, pozwalające odkładać konkretne rzeczy, jak mapy czy różnego rodzaju walutę. Nie ma to jednak większego wpływu na rozgrywkę i przydaje się tylko tym graczom, którzy spędzają z Path of Exile większość wolnego czasu.
Jedynie niedawno zapowiedziane prywatne ligi mogą budzić pewien niepokój. Będą bowiem płatne – jeśli zapragniemy stworzyć swój własny serwer, zostaniemy zmuszeni do użycia waluty premium. Jest to jednak rzecz zupełnie opcjonalna, a do tego granie ma być darmowe.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS