Z najnowszego badania Instytutu Roberta Kocha wynika, że zagraniczne wyjazdy zorganizowane tylko w niewielkim stopniu przyczyniły się do rozprzestrzeniania się koronawirusa w Niemczech. Ten dokument powinien być podstawą do opracowania koncepcji przywrócenia działalności branży – uważa DRV.
Niemiecki Instytut Roberta Kocha (RKI) zamieścił w lutowym biuletynie analizę wpływu wyjazdów zagranicznych na sytuację epidemiczną latem 2020 roku w tym kraju. Analiza pokazuje, że najczęściej do zakażeń dochodziło w samych Niemczech – liczba wypadków, które można powiązać z bytnością za granicą jest niewielka.
Na szczycie listy krajów, z którymi związane jest rozprzestrzenianie się koroanwirusa, znalazły się Kosowo, Chorwacja, Turcja, Bośnia i Hercegowina oraz Rumunia. To właśnie z tych państw do Niemiec przyjeżdżają pracownicy sezonowi (na przykład z Rumunii i Bułgarii), to również stamtąd pochodzi najwięcej imigrantów (w tym kontekście mowa o Turcji i Kosowie). Dopiero na dalszych pozycjach i z dużo mniejszą liczbą przypadków „importowanych” zakażeń znajdują się popularne kierunki turystyczne, jak Hiszpania czy Francja.
Według RKI można założyć, że podczas wycieczek zorganizowanych dochodzi do niewielkiej liczby kontaktów z mieszkańcami odwiedzanych regionów, a co za tym idzie, ryzyko zarażenia się koronawirusem jest niewielkie w stosunku do wskaźników określających liczbę zakażeń w danym kraju. Taka sytuacja nie występuje jednak w wypadku odwiedzin u rodziny w ojczystym kraju imigranta.
RKI potwierdza też, że za stosunkowo niewielkim odsetkiem zakażeń, do których dochodzi podczas wyjazdów turystycznych stoją noclegi w hotelach, które zeszłego lata wdrożyły protokoły sanitarne.
Instytut podkreśla, że ogromne znaczenie ma testowanie na koronawirusa turystów powracających z wojaży – w ten sposób można ograniczyć potencjalne rozprzestrzenianie się wirusa.
Odnosząc się do drugiej fali pandemii w Niemczech, RKI wskazuje, że podróże miały tu niewielkie znaczenie.
DRV (Deutscher ReiseVerband, odpowiednik Polskiej Izby Turystyki) uważa, że dokument powinien stać się podstawą do przygotowania strategi … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS