A A+ A++

Taką kwotę zainwestowałabym… w siebie. W dobry kurs przywództwa i zarządzania ludźmi. Miałam to wielkie szczęście, że pracowałam głównie ze świetnymi szefami i uczyłam się, obserwując ich (a od tych nielicznych słabych – na zasadzie antyprzykładu). Ale dochodzenie do wszystkiego samej zajmuje dużo czasu, do niektórych wniosków doszłam po prostu za późno albo popełniając błędy, które były do uniknięcia. Chętnie postawiłabym na Akademię Psychologii Przywództwa, bo jest mi niezwykle bliskie podejście do tego tematu, jakie reprezentuje Jacek Santorski (jego ostatnią książkę na ten temat dosłownie pochłonęłam).

  • 50 000 zł

Zainwestowałabym w produkcję kanału wideo z „korepetycjami” online dla nastolatków. Wideo to dzisiaj najchętniej „konsumowana” przez młodzież forma przekazu – chciałabym ją wykorzystać do jakościowego edukowania uczniów starszych klas podstawówek i liceów.

Wyobrażam to sobie jako kursy „Masterclass” – przejrzyste, wzbogacone wizualnie prezentacje prowadzone przez wybitnych nauczycieli, które systematyzują wiedzę z lekcji i książek.

Jako mama 12-latki bardzo chętnie opłaciłabym abonament za taką usługę, bo niestety widzę, jak niestrawna potrafi być zawartość niektórych podręczników.

  • 100 000 zł

To dobra kwota, aby zainwestować w raczkujący, ale perspektywiczny trend. Takim trendem są moim zdaniem domowe farmy wertykalne. Obok lodówki i innych urządzeń wstawiamy do kuchni kolejny sprzęt – „szafę”, w której będziemy uprawiać sałaty, zioła czy brokuły. Z wyglądu przypomina winiarkę, ale nią nie jest.

Inteligentne urządzenie zarządza oświetleniem i nawodnieniem roślin, a my dostajemy najzdrowsze i najczystsze rośliny, które mają nawet kilkadziesiąt razy więcej składników odżywczych.

Miele niedawno stało się udziałowcem w takim projekcie o nazwie Plantcube. Szalenie mi ten koncept imponuje, jeśli Plantcube będzie otwarty na mniejszościowych inwestorów, stoję w kolejce!

CV: Zofia Korecka-Rejczak

Od dwóch lat dyrektor zarządzająca Miele – legendarnej niemieckiej marki AGD z segmentu premium. Zakochana w retailu, z zacięciem przenosi swoje doświadczenia z obszaru handlu detalicznego do Miele, rozwijając sieć sprzedaży własnej, a także pozostałe kanały dystrybucji. Wcześniejsze życie zawodowe związała z marketingiem – pełniła funkcję dyrektora marketingu w Empiku i Castoramie. Doświadczenie na szczeblu regionalnym zbierała w grupie Adidas, z sukcesem prowadząc markę Reebok w regionie Europy Centralnej. W Miele rozpoczęła pracę w niemieckiej centrali firmy w Gütersloh, pracując nad globalną kampanią międzynarodową

Katarzyna Zawodna-Bijoch, prezeska i CEO Skanska w Europie

  • 10 000 zł

To dobry kapitał na start, by rozpocząć naukę inwestowania na giełdzie. Za tę kwotę kupiłabym akcje spółek technologicznych związanych z energią odnawialną. Uważam, że świadomy inwestor powinien śledzić trendy na rynku, obserwować branże rozwojowe, nowe technologie. Przy okazji to świetna metoda na rozwijanie wiedzy o świecie, by stać się jego świadomym obywatelem i móc wykorzystywać tę wiedzę w biznesie. Jako społeczeństwo potrzebujemy wzrostu świadomości, żeby coraz więcej osób znało się na ograniczaniu śladu węglowego i stało się ambasadorami tych zmian.

  • 50 000 zł

W czasie pandemii rozwijają się na potęgę wszelkiego rodzaju e-sporty. Brakuje jednak aplikacji dla dzieci i młodzieży, popularyzującej ruch i sport w przystępnej dla młodych formie, np. dzięki grywalizacji czy popularnej teraz aktywności, jak tańce na TikToku.

Oczywiście musiałoby to być „miejsce” merytorycznie przygotowane – skonsultowane z fizjoterapeutami i innymi specjalistami. A może taka platforma internetowa powinna być rodzinna?

Rodzice i dzieci mogliby spędzać czas przyjemnie i pożytecznie, bo obecnie wyzwaniami dla całego społeczeństwa stają się dbanie o zdrowy kręgosłup i walka z otyłością.

  • 100 000 zł

To bardzo duża kwota jak na początek i trudno byłoby mi wybrać jedną rzecz. Warto byłoby przy tej okazji nauczyć się dywersyfikacji ryzyka i źródeł dochodów i zainwestować w kilka różnych dziedzin. Zainwestowanie w siebie – na przykład w szkolenia z kompetencji miękkich: zarządzania wirtualnymi i zwinnymi (agile) zespołami oraz projektami – to zawsze bardzo dobry pomysł. Dodałabym do tego inwestycję w start-up, który skupia się na tworzeniu samowystarczalnych, zwłaszcza pod kątem energetycznym, społeczności miejskich. Postawiłabym również na tworzenie tak zwanych warzywnych ogrodów kieszonkowych oraz ogrodów na dachach budynków, którymi zajmowaliby się wszyscy mieszkańcy. To byłoby też dobre miejsce do praktykowania tzw. sharing economy. Dzięki takiej inicjatywie ludzie mieliby odskocznię od stresu, szybkiego i wirtualnego świata, doświadczyliby czegoś, co jest bardzo prawdziwe, a jednocześnie eliminuje problem nadmiernej emisji CO2.

CV: Katarzyna Zawodna-Bijoch

Jedna z czołowych przedstawicielek branży nieruchomości w Polsce. Jako prezeska i CEO s … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSandra Subel: Inkluzywność jest dobra dla biznesu
Następny artykułJak wykorzystać talenty. Poznaj swoje mocne strony