Wyprawa NASA jest ostatnią z trzech misji, które w tym roku rozpoczynają się w zasięgu Czerwonej Planety. Pozostałe obejmują należąca do Zjednoczonych Emiratów Arabskich sondę Hope (Nadzieja) oraz chińską wyprawę Tianwen-1 (nazwa nawiązująca do tytułu starożytnego poematu narodowego).
W całej dotychczasowej historii nastąpiło już kilkadziesiąt prób wykonania marsjańskich misji, z czego wiele zakończyło się porażką. W pierwszych dekadach eksploracji na Marsa latały głównie sondy USA i ZSSR. Obecnie coraz więcej państw decyduje się już na własne badania Czerwonej Planety, w tym Chiny, Indie oraz właśnie Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Misja MARS 2020 jest najbardziej zaawansowaną z rozpoczętych niedawno wypraw. System spędzi na Marsie ok. 1 roku marsjańskiego, czyli blisko 2 ziemskie lata. Łazik powinien wylądować w kraterze Jezero, w którym dawniej znajdował się pierwotny zbiornik wodny. Pojazd poszukiwać będzie śladów organicznego życia, wykonywać pomiary składu chemicznego i mineralnego powierzchni, a także temperatury, prędkości i kierunku wiatru, ciśnienia, wilgotności względnej i właściwości unoszącego się w atmosferze pyłu. Zebrane próbki powrócą na ziemię i pozwolą lepiej przygotować się do kolejnych misji. Ważne jest również, jak sprawdzą się zastosowane rozwiązania techniczne, które będzie można wykorzystać w przyszłych misjach robotycznych oraz z udziałem ludzi.
Nowy łazik NASA dołączy do zasłużonej dla nauki serii marsjańskich pojazdów – Curiosity, Spirit, Opportunity, a wcześniej Sojouner. Perserverance jest naturalnie tym najbardziej zaawansowanym i rozbudowanym – ma rozmiary samochodu i waży nieco ponad tonę. Poza zestawem czujników mobilnego laboratorium fizyko-chemicznego, z pokładu łazika będzie startował specjalny latający dron Ingenuity (pol. Pomysłowość), przypominający niewielki śmigłowiec. Zasilany będzie światłem słonecznym, a w czasie trwania misji wykonać ma kilka minimum kilkuminutowych lotów rozpoznawczych w niewielkiej odległości od pojazdu macierzystego. To pierwsza tego typu maszyna w historii kosmonautyki.
Lądowanie misji NASA to szczególnie doniosłe wydarzenie, które będzie szeroko relacjonowane, także w polskiej sferze zainteresowania technologiami kosmicznymi. Swoją relację online z lądowania misji Mars 2020 organizuje m.in. Polska Agencja Kosmiczna. Wezmą w niej udział specjaliści POLSA, Ambasady USA w Polsce, a także przemysłu i świata nauki, komentując wydarzenie oraz odpowiadając na adresowane do nich pytania. Link do relacji znajduje się tutaj.
Swój udział w podobnych spotkaniach zapowiedziało też Centrum Badań Kosmicznych PAN – będzie wśród nich relacja online z czwartkowego lądowania, współorganizowana przez CBK PAN, serwis popularyzatorski Astrofaza, zespół European Rover Challenge oraz magazyn Focus. Śledzenie transmisji możliwe jest za pośrednictwem oficjalnego profilu Centrum w mediach społecznościowych: https://www.facebook.com/CentrumBadanKosmicznychPAN
Kulisy przygotowań do całej historycznej misji NASA zostaną z kolei ukazane w premierowej produkcji dokumentalnej „Łazik Perseverance: z misją na Marsa”, emitowanej zaledwie 3 dni po zaplanowanym lądowaniu – w niedzielę 21 lutego o godz. 21.00 na antenie National Geographic.
Szturm na Czerwoną Planetę
Z wcześniejszych tegorocznych wypraw, prowadzona przez Zjednoczone Emiraty Arabskie misja Hope doleciała na orbitę Marsa 9 lutego br. i jest pierwszym takim osiągnięciem w świecie arabskim. Sonda będzie badała dzienne i sezonowe cykle pogody oraz zjawiska takie, jak burze piaskowe. Jej zadaniem będzie również wyjaśnienie dlaczego Mars wyrzuca wodór i tlen w przestrzeń kosmiczną, a także inne przyczyny zachodzących procesów klimatycznych.
Chińska misja Tianwen-1 trafiła na orbitę Marsa dzień później od tej prowadzonej przez ZEA – 10 lutego 2021 r. Obejmuje orbiter, lądownik oraz sześciokołowy łazik, na którym znajdują się instrumenty naukowe. Misja będzie badać strukturę geologiczną Marsa, jego środowisko, glebę, będzie też poszukiwać śladów wody.
Natomiast w 2022 r. wystartuje europejska wyprawa ExoMars 2022, organizowana przez Europejską Agencję Kosmiczną wspólnie z rosyjską agencją Roskosmos. Wówczas w przestrzeń kosmiczną wysłany zostanie m.in. łazik Rosalind Franklin. Będzie to druga część misji rozpoczętej w 2016 r. przez orbiter Trace Gas Orbiter (TGO), nad którym pracowali m.in. polscy inżynierowie i naukowcy.
Z oferty Sklepu Defence24.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS