W podkaście Armchair Expert prowadzonym przez Daxa Sheparda i Monikę Padman Salma Hayek zapewniła, że jej trauma nie ma związku z zachowaniem ani Antonio Banderasa ani też reżysera filmu Roberta Rodrigueza, którzy – według słów aktorki – byli totalnymi dżentelmenami.
„Wstydziłam się i płakałam”
Przede wszystkim scena była dla aktorki zaskoczeniem, ponieważ nie było o niej wzmianki w scenariuszu i zwrócono na nią uwagę Hayek już po rozpoczęciu produkcji. Jak mówi, zdecydowała się ją zagrać ponieważ Rodrigueza traktowała jak „brata” a jego ówczesna żona, producentka Elizabeth Avellan, była jej najlepszą przyjaciółką. Jak zdradziła, podczas kręcenia sceny były na planie tylko cztery osoby – ona, Banderas, Avellan i Rodriguez.
– I tak, gdy mieliśmy zacząć kręcić, zaczęłam szlochać – przyznała i dodała, że powtarzała zgromadzonym, że nie jest pewna, czy da radę. – Jedną z rzeczy, których się bałam był Antonio – był zupełnym dżentelmenem i był tak miły, ale jesteśmy bardzo bliskimi przyjaciółmi, a on czuł się bardzo swobodnie. Przestraszyłam się, że przychodzi mu to tak łatwo, w odróżnieniu do mnie. Zaczęłam płakać, a on powiedział: „Mój Boże, sprawiasz, że czuje się okropnie”. Więc byłam jeszcze bardziej zawstydzona, że płaczę – wyznała.
„Nie opuszczałam ręcznika”
Hayek kilkakrotnie podczas podcastu zapewniła, że zarówno Banderas jak i Rodriguez zrobili wszystko, aby ona czuła się dobrze podczas kręcenia sceny, a nikt nie wywierał na niej presji, jednak chwila ta i tak była dla niej traumatyczna. – Nie opuszczałam ręcznika. Próbowali mnie rozśmieszyć. Zdejmowałam go na dwie sekundy i znowu zaczynałam płakać. Ale przeszliśmy przez to – opowiadała.
Jak wyznała aktorka, wciąż myślała o swoim tacie i bracie. – Czy oni to zobaczą? Czy będą mi dokuczać? Faceci się o to nie martwią. Ich ojciec będzie mówił: “Tak! To mój syn!” – zwróciła uwagę.
Czytaj też:
Dziewczyna Bonda, legendarna Doktor Quinn. Jane Seymour obchodzi 70. urodziny. Tak się zmieniła
Galeria:
54-letnia Salma Hayek. Tak wygląda dziś aktorka znana z „Desperado”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS