Władze miasta rozpoczęły wyczekiwany remont w połowie grudnia. Na demontaż starego oświetlenia, zamontowanie nowego oraz wyłożenie podgrzewanej murawy dano wykonawcy niewiele ponad dwa miesiące, ponieważ terminem oddania inwestycji miał być koniec lutego.
Piłkarze wybiegną na murawę stadionu miejskiego dopiero na przełomie kwietnia i maja
Od początku wydawało się, że zapowiedzi miasta o tym, że remont uda się wykonać w dwa zimowe miesiące są mocno optymistyczne. Sam fakt instalacji podgrzewanej murawy wiąże się z miesięcznym zakazem korzystania z niej do momentu odpowiedniego zakorzenienia, więc wykonawca musiałby ją zamontować na przełomie stycznia i lutego.
Niestety, co zaskakujące dla władz Rzeszowa, w styczniu i w lutym, w całej Polsce zapanowała zima i spadł śnieg, który mocno utrudnia przebudowę rzeszowskiego obiektu. I chociaż nowe oświetlenie prawdopodobnie uda się wykonać do końca lutego, czyli zgodnie z planem, to kwestia podgrzewanej murawy jest nadal melodią przyszłości. Władze zdecydowały o wydłużeniu terminu oddania inwestycji do połowy marca, jednak jeśli zima nadal nie odpuści, a na to wskazują długoterminowe prognozy, ta data po raz kolejny może się przesunąć. Co istotne, termin marcowy nie zakłada oddania stadionu w pełni do użytku, ponieważ nie jest w to wliczony miesiąc czasu na ukorzenienie się murawy. Dlatego też pierwszego meczu piłkarskiego na nowej płycie boiska można się spodziewać dopiero na przełomie kwietnia i maja.
Resovia walczy o grę na swoim stadionie. Stal zagra cztery spotkania w Stalowej Woli
Z tego względu plany co do rozegrania na stadionie miejskim inauguracyjnego spotkania rundy wiosennej Fortuna 1. Ligi pomiędzy Apklan Resovią Rzeszów a Puszczą Niepołomice są już nieaktualne. Resovia poprosiła PZPN o zmianę miejsca rozegrania spotkania i rzeszowianie po raz drugi w tym sezonie zagrają w Niepołomicach. Tym razem w roli gospodarza. Mecz odbędzie się 27 lutego o godz. 17.
Jednak Resovia nie chce pozwolić na powtórkę sytuacji z ubiegłej rundy, kiedy to “Pasy” od początku rozgrywek I ligi nie miały gdzie grać, ponieważ Rzeszów nie posiada stadionu spełniającego wymagania I ligi. Dlatego władze klubu wysłały pismo do PZPN z prośbą o zezwolenie na rozgrywanie meczów domowych na swoim stadionie przy ul. Wyspiańskiego. Takie rozwiązanie miałoby obowiązywać do momentu zakończenia remontu stadionu miejskiego. Na razie jednak Komisja Licencyjna Polskiego Związku Piłki Nożnej nie podjęła jeszcze decyzji w tej kwestii.
W trudnej sytuacji jest także Stal Rzeszów, która swoje mecze w rundzie jesiennej mogła rozgrywać na stadionie miejskim, ponieważ obiekt spełniał standardy licencyjne w rozgrywkach II ligi. Teraz gra przy Hetmańskiej jest niemożliwa, dlatego też klub postanowił wynająć obiekt w Stalowej Woli. Jak napisali włodarze Stali w oficjalnym komunikacie, “Biało-niebiescy” zagrają poza Rzeszowem cztery mecze w roli gospodarza. Będą to spotkania z Pogonią Siedlce, Zniczem Pruszków, Błękitnymi Stargard i Garbarnią Kraków.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS